Andrzej Kania opuścił w Sejmie klub PO i przeniósł się do klubu Zjednoczonej Prawicy. Jak sam twierdzi, w ten sposób protestuje przeciw "dryfu PO na lewo". Poseł nie zamierza kandydować w nadchodzących wyborach parlamentarnych.
- Poseł Andrzej Kania podjął dzisiaj decyzję o odejściu z klubu Platformy Obywatelskiej i przyłączeniu się do klubu Zjednoczonej Prawicy - powiedział Gowin na briefingu w Sejmie. Podkreślił, że "to nie jest przykład przeskakiwania z listy na listę".
- Poseł Kania ma dobre, wysokie miejsce na liście Platformy, zdecydował się wycofać z kandydowania, nie będzie kandydował z listy Zjednoczonej Prawicy. Jego decyzja jest wyrazem protestu moralnego przeciwko dryfowi Platformy w lewo - powiedział Gowin, który w przeszłości także był posłem PO.
Kania podkreślił, że w Platformie jest od początku istnienia tej partii, która - jak mówił - u swych początków był ugrupowaniem konserwatywno-liberalnym. - Dziś, jeśli chodzi o te poglądy, w PO została wydmuszka i to skłoniło mnie, by przejść do Polski Razem i tam realizować swój mandat poselski - oświadczył Kania.
Narastający krytycyzm
Zaznaczył, że nie rozmawiał z władzami PO na temat swego odejścia, natomiast od lat wielokrotnie sygnalizował kwestie, które budziły jego sprzeciw. - Z przykrością muszę powiedzieć, że pozostało to bez echa - dodał. Jak podkreślił, mocnym sygnałem skrętu w lewo PO jest fakt, że były szef Sojuszu Grzegorz Napieralski będzie startował z poparciem PO do Senatu.
- Miałem miejsce na liście PO. Przechodząc do nowego ugrupowania nie oczekuję takiego miejsca, natomiast oczekuje tych ideałów, które kiedyś przyświecały Platformie: wolnego rynku i myśli konserwatywnej - powiedział.
Gowin ocenił, że w ostatnich miesiącach znacznie przyspieszył trwający już od dawna "dryf PO w lewo". - Dość wspomnieć o skrajnie lewicowej wersji ustawy o in vitro, o ratyfikacji tzw. konwencji antyprzemocowej czy o przyjęciu bardzo skrajnej wersji ustawy o uzgadnianiu płci - wymieniał Gowin.
Według niego politycy Platformy przywiązani do idei konserwatywno-wolnorynkowych, które stały u podstaw PO, są obecnie coraz częściej zawiedzeniu kierunkiem, w jakim ta partia - zdaniem Gowina - podąża.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Andrzej Kania z PO do Zjednoczonej Prawicy