Na łamach prasy prezydent przeprosił za słowa "ojczyznę dojną racz nam wrócić, Panie".
Na łamach "Rzeczpospolitej," prezydent Andrzej Duda wyraził ubolewanie, że użył określenia "Widzę na manifestacjach twarze tych, którzy ostatnio wiele stracili. Cóż... jak to się niektórzy śmieją: ojczyznę dojną racz nam wrócić, Panie".
Duda sparafrazował w ten sposób słowa pieśni patriotycznej. Padły one w Otwocku, gdy Andrzej Duda spotykał się z mieszkańcami tego miasta.
Prezydent stwierdził, że wypowiedź była zbędna.
- Nie powinienem używać tego cytatu. Dziś sformułowałbym to inaczej. Przyznaję, to były słowa niepotrzebne - powiedział prezydent.
Publicysta Jacek Żakowski, który - jak wiadomo - krytycznie ocenia polityków związanych z PiS i prezydenta, a sprzyja KOD, zdążył już podziękować Andrzejowi Dudzie za przeprosiny.
- Oświeciło trochę pana prezydenta Dudę (...) zwrócił uwagę, że może jednak niesłusznie mówił o "ojczyźnie dojnej" i przeprosił za to. Bóg zapłać za te przeprosiny - mówił komentując całą sprawę Żakowski w radio.