Prezydent w wystąpieniu odniósł się do decyzji Komisji Europejskiej, która zdecydowała w środę (20 grudnia) o uruchomieniu art. 7 traktatu unijnego wobec Polski. Wiceszef Komisji Frans Timmermans, który poinformował o tej decyzji, podkreślił, że KE daje Polsce trzy miesiące na wprowadzenie rekomendacji dotyczących praworządności.
Andrzej Duda poinformował, że podpisze ustawy o KRS i SN. Wyraził zdziwienie, że elity sądownictwa krytykują planowane w Polsce zmiany.
"Taką decyzję podjąłem. Głosy krytyki, które słyszę, zdumiewają mnie" - mówił na konferencji prasowej.
"Co do ustawy o KRS, to z niesmakiem słucham wielu głosów elit, w tym elity sędziowskiej o tym, że ta ustawa rzekomo upolityczni KRS" - dodał.
Jak mówił, w jego przekonaniu ustawy służą demokratyzacji państwa i są przeciwieństwem oligarchizacji państwa.
„Prezydenckie projekty ustaw o SN i RS, to nie były te same ustawy, z którymi mieliśmy do czynienia w lipcu (…) W tych ustawach są bardzo istotne różnice” – powiedział Andrzej Duda.
Podkreślił, że jego uwagi dotyczące ustaw o KRS i SN zostały uwzględnione, m.in. jeśli chodzi o kompetencje ministra sprawiedliwości i prok. generalnego, obsadę sędziowską SN czy kwestie administracyjne związane z konstrukcją ustrojową Sądu Najwyższego.
"Proszę sprawdzić w ilu krajach egzekutywa ma w ogóle wpływ na wybór sędziów, chociażby krajów europejskich" - dodał Andrzej Duda. Jak wskazał, "w Stanach Zjednoczonych prezydent wskazuje sędziów Sądu Najwyższego, a opiniuje ich Senat; środowiska sędziowskie nie mają tam nic do powiedzenia w tych sprawach".
"Więc ja tutaj nie widzę, żadnego problemu w tym, że takie rozwiązanie jest przyjęte, zwłaszcza że - tak jak się zobowiązałem i tak zostało to zapewnione - nie tylko jedno ugrupowanie mające swoich przedstawicieli w Sejmie, ale też inne ugrupowania, będą miały możliwość wskazania swoich kandydatów przy tym wyborze" - powiedział prezydent.
KOMENTARZE (3)
Do artykułu: Andrzej Duda: Podjąłem decyzję o podpisaniu ustaw o KRS i SN