Prezydent Andrzej Duda stwierdził, że stara się współpracować z szefem MON, "tam gdzie jest to możliwe i tam gdzie jest to konieczne". Natomiast, dodał, w każdej sytuacji, jako Zwierzchnik Sił Zbrojnych, ma własną ocenę i postępuje zgodnie z własnym przekonaniem i sumieniem.
W czwartek (9 listopada) w Radiu Plus prezydent został zapytany, czy jego zdaniem szef MON Antoni Macierewicz w pełni uznaje zapisaną w konstytucji zwierzchność prezydenta jako zwierzchnika Sił Zbrojnych.
"Patrzę na to, jakie są zapisy konstytucji i patrzę, jakie są też zapisy prawa. I wiem doskonale, że w administracji publicznej - a jesteśmy administracją publiczną, i Kancelaria Prezydenta, i Biuro Bezpieczeństwa Narodowego, są w strukturze administracji publicznej - sprawy załatwia się na piśmie. I ja tak sprawy właśnie w tej formie dokładnie z panem ministrem obrony narodowej, i Ministerstwem Obrony Narodowej załatwiam, zgodnie z przewidzianymi w polskim prawie założeniami" - powiedział prezydent.
Jak dodał, "w tym dziele" jest wspierany przez szefa BBN Pawła Solocha i przez Biuro, w którym pracują eksperci znający się na kwestiach bezpieczeństwa narodowego, kwestiach obrony narodowej i wspierają go w tym zakresie.
Dopytywany, czy jest jakiś problem z uznaniem zwierzchności prezydenta przez ministra Macierewicz, odpowiedział: "proszę pytać ministra obrony narodowej, czy ma jakiś problem". Na kolejne pytanie, czy nie ma takiego odczucia, że "nie może w pełni realizować tego zwierzchnictwa właśnie z racji takiego, a nie innego zachowania ministra obrony", Duda odparł, że on realizuje zadania prezydenta "w taki sposób, aby były one realizowane możliwie najbardziej prawidłowo, tak jak on to ocenia".
"I realizuję je także zgodnie z własnym sumieniem. Działam po prostu, i staram się współpracować z ministrem obrony narodowej tam, gdzie to jest możliwe i tam, gdzie to jest konieczne. Natomiast w każdej sytuacji jako Zwierzchnik Sił Zbrojnych mam również oczywiście własną ocenę i postępuję zgodnie z własnym przekonaniem i własnym sumieniem" - powiedział Andrzej Duda.