XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Andrzej Duda o polityce Trumpa: Pozwólmy mu spokojnie rozpocząć działalność

Andrzej Duda o polityce Trumpa: Pozwólmy mu spokojnie rozpocząć działalność
Andrzej Duda wyraził przekonanie, że linią polityczną Trumpa będzie "polityka wyważona, taka, jaką polityka amerykańska przez dziesięciolecia była". (Donald Trump, fot.Gage Skidmore/flickr.com/CC BY-SA 2.0)

- Czekamy na pierwsze działania prezydenta Donalda Trumpa. Jestem przekonany, że będzie to polityka wyważona - taka, jaką przez dziesięciolecia była polityka USA, strażnika ładu i porządku na świecie - mówi prezydent Andrzej Duda.

Na konferencji prasowej w ramach 53. Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa prezydent podkreślił, że z jego licznych rozmów z przedstawicielami różnych państw wynika, iż wszyscy - nie tylko w Europie, ale i poza nią - czekają jakie będą działania nowej administracji amerykańskiej.

- Powtarzam: działania, bo w sferze medialnej słyszeliśmy różne, często wypaczone, informacje. Pan prezydent Donald Trump do niedawna był biznesmenem, teraz jest politykiem. Pozwólmy mu spokojnie rozpocząć działalność - mówi prezydent Duda.

Wyraził przekonanie, że linią polityczną Trumpa będzie "polityka wyważona, taka, jaką polityka amerykańska przez dziesięciolecia była". Podkreślił, że USA są postrzegane jako "strażnik ładu i porządku na świecie, który w sposób poważny traktuje swoich sojuszników".

Prezydent Duda dodał, że o tym właśnie rozmawiał z amerykańskim senatorem Johnem McCainem, który kilkakrotnie zapewniał go, że "bezpośrednie zaplecze prezydenta Trumpa, to ludzie bardzo poważni, z wielkim doświadczeniem politycznym, poważnie myślą o sojuszu USA i Europy oraz USA i NATO".

- Dziś wypowiedziane słowa wiceprezydenta Mike'a Pence'a jasno potwierdzają tę diagnozę - powiedział prezydent Duda.

Wiceprezydent USA zapewnił w sobotę podczas 53. Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium, że prezydent Donald Trump zdecydowanie wspiera NATO i wypełni wszystkie zobowiązania sojusznicze wobec Europy.

Prezydent Duda powiedział, że ucieszył się, iż zapewnienia wiceprezydenta Pence'a o wypełnieniu przez USA zobowiązań sojuszniczych NATO padły publicznie na forum konferencji w Monachium, ale to stanowisko było mu już znane.

- Ja te słowa usłyszałem wcześniej bezpośrednio od pana prezydenta Donalda Trumpa, bo ja odbyłem z panem prezydentem kilkunastominutową rozmowę telefoniczną i on dokładnie coś takiego mi powiedział, tak, że jeśli o te kwestie chodzi, ja tu byłem zupełnie spokojny - powiedział prezydent przypominając, że pojawiały się spekulacje, jaką postawę w tej sprawie przyjmie nowy prezydent USA i jego administracja.

Na konferencji prasowej powróciła sprawa wypowiedzi senatora McCaina, który podczas piątkowego panelu o przyszłości Zachodu mówił m.in., że nadszedł czas testowania administracji USA. - Czy to będzie Morze Południowochińskie, Bliski Wschód, Ukraina - to jest czas, by pokazać solidarność - mówił. - Myślę, że jednym z krajów, który zostanie poddany pewnej presji, jest pański - powiedział McCain zwracając się do prezydenta Dudy, który również uczestniczył w tym panelu.

Dziennikarze pytali w sobotę prezydenta, jak odczytywać te słowa senatora.

- Przecież różne presje są wywierane, przecież wszyscy wiemy, że te presje są - to są presje z różnych stron. Presja dla nas, polityków, którzy mają świadomość, w jakich czasach i na jakim poziomie prowadzą działania realizując polskie interesy - bo to jest dla nas najważniejsze - to presja nie jest dla nas niczym nowym: były presje, są presje i będą presje - to jest oczywiste w polityce międzynarodowej - powiedział Duda. W jego opinii najważniejsze jest to, żeby realizować interesy kraju, a przede wszystkim - interesy rodaków, przed którymi politycy odpowiadają za sprawowanie urzędów.

- Ta odpowiedzialność oznacza przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa - i to jest ten cel najistotniejszy. Polacy mają być bezpieczni i czynimy wszystko, aby tak było i mam nadzieję, że nasi rodacy to widzą" - dodał prezydent wskazując, że chodzi tu m.in. o obecność armii Stanów Zjednoczonych w Polsce, "która w sposób poważny zaistniała po raz pierwszy od tego momentu, kiedy nastąpiła w Polsce transformacja".

- Myśmy od dawna byli członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego, tylko tego NATO nie było tak naprawdę w Polsce - i w tej chwili ono jest, poprzez obecność armii Stanów Zjednoczonych i ono będzie poprzez obecność sił sojuszniczych, która w tej chwili jest w trakcie organizacji, i jestem przekonany, że niedługo w sposób sprawny te siły sojusznicze w Polsce się znajdą - dokładnie tak, jak zostało to ustalone w czasie szczytu NATO w Warszawie - podkreślił.

- Dla nas to jest najważniejsze, a presje będą różne. Będą tacy, którzy będą niezadowoleni z tego, że wojska NATO są obecne w Polsce i na pewno będą wywierali i wywierają presję, próbują. Inni z kolei uważają, że być może trzeba zgadzać się na różnego rodzaju rozwiązania, które z punktu widzenia interesów Polski nie są rozwiązaniami korzystnymi. My będziemy wtedy szukali takich rozwiązań, które będą rozwiązaniami polubownymi, gdzie obie strony będą wygrywały, bo dla nas najważniejszy jest interes Polaków - i to staramy się realizować - dodał prezydent.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

SŁOWA KLUCZOWE

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Andrzej Duda o polityce Trumpa: Pozwólmy mu spokojnie rozpocząć działalność

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!