XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Akcje CBA w mieszkaniach parlamentarzystów. Kancelaria prezydenta wyjaśnia

Akcje CBA w mieszkaniach parlamentarzystów. Kancelaria prezydenta wyjaśnia
Andrzej Dera pracuje w bliskim otoczeniu Andrzeja Dudy (fot. prezydent.pl)

Andrzej Dera z Kancelarii Prezydenta przekonuje, że nie można łączyć spraw senatora Koguta i przeszukania w domu posła PO Stanisława Gawłowskiego. Polityk przypomina, że służby działają wobec podejrzanych o korupcję niezależnie od ich konotacji partyjnych.

• Dera jest przekonany jednocześnie, że gdyby zatrzymano najpierw polityka PO opozycja oskarżyłaby rządzących o wykorzystanie polityczne CBA.

• - Widzę, jak PO straszny: PiS robi atak na Platformę. W tej chwili nie będzie tego typu komentarzy - mówił polityk.

• Akcja CBA jest podyktowana dochodzeniem dotyczącym spraw z 2013 r. W tym dochodzeniu już oskarżono duże grono osób.

 

W środę i w czwartek (20 i 21 grudnia) media w Polsce obiegły dwie podobne informacje. Pierwsza dotyczyła działań służb w domu senatora PiS Stanisława Koguta a druga przeszukania CBA w mieszkaniu posła PO Stanisława Gawłowskiego. Obie interwencje mają związek z podejrzeniami o korupcję.

Senator Kogut w środę zrzekł się immunitetu poselskiego i został zawieszony w prawach członka partii. Więcej o sytuacji polityka opcji rządzącej przeczytasz tutaj.

Do podobieństwa i bliskości czasowej tych dwóch wydarzeń odnosił się w czwartek minister Andrzej Dera.

- Z puntu widzenia organów prowadzących śledztwo, to pokazanie, że tak samo traktujemy jednych uczestników życia politycznego, jak i drugich - ocenił w rozmowie Radia Zet Dera. Po czym zarysował możliwe spojrzenie na sprawę. - Gdyby odwrócić sytuację i najpierw zatrzymać polityka PO to wyobrażam sobie, co by się działo w mediach. Widzę, jak PO straszny: PiS robi atak na Platformę. W tej chwili nie będzie tego typu komentarzy - dodał.

Polityk zaznaczał także, że nie można selektywnie patrzeć na łapówki w życiu politycznym. - Jeżeli są zarzuty, że ktoś bierze łapówkę, to niezależnie od tego, czy jest z PiS, czy z PO, musi być bezwzględnie eliminowany z życia publicznego - konkludował cytowany polityk.

W czwartek rano nie były znane wszystkie okoliczności przeszukania u posła Gawłowskiego. Jednak z informacji przekazanych przez CBA wynika, że sprawa jest bardzo poważna.

Przeszukanie, zlecone przez Zachodniopomorski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie, jest efektem trwającego od czerwca 2013 roku śledztwa w sprawie tzw. afery melioracyjnej. Dotyczy ono nieprawidłowości przy realizacji co najmniej 105 inwestycji o wartości kilkuset milionów złotych, prowadzonych przez Zachodniopomorski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie.

W toku śledztwa zarzuty usłyszało już 56 osób. Są wśród nich dyrektor i zastępcy dyrektora Zachodniopomorskiego Zarządu Melioracji, pracownicy jednostek terenowych tego zakładu, kierownicy budów w podmiotach wykonujących na jego rzecz usługi, a także przedsiębiorcy.

Nie ujawniono w jakiej roli miał w scenariuszu korupcyjnym wystąpić poseł Platformy.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Akcje CBA w mieszkaniach parlamentarzystów. Kancelaria prezydenta wyjaśnia

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!