Postępowania w sprawach reprywatyzowanych nieruchomości będą trwały dłużej, a decyzje komisji ds. reprywatyzacji mogą pogłębić chaos prawny - ocenił Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar w stanowisku przekazanym Senatowi.
Ustawa o "szczególnych zasadach usuwania skutków prawnych decyzji reprywatyzacyjnych dotyczących nieruchomości warszawskich, wydanych z naruszeniem prawa" została uchwalona przez Sejm 10 lutego. Przewiduje ona powołanie komisji weryfikacyjnej ws. stołecznej reprywatyzacji. Ustawa trafiła obecnie do Senatu - w tym tygodniu zajmują się nią senackie komisje.
W stanowisku przesłanym Senatowi RPO podkreślił, że ustawa "nie rozwiązuje głównego problemu - braku przepisów o reprywatyzacji". "O ile słusznościowe korekty nadużyć majątkowych są nierzadko konieczne i uzasadnione, także w procesach prywatyzacji majątku publicznego, to stosując rozwiązania nadzwyczajne, ustawodawca winien dochować reguł przyzwoitego stanowienia prawa po to, by nie naprawiać krzywd jednych podmiotów niesprawiedliwościami wobec innych" - wskazał Rzecznik.
"Reasumując, w mojej ocenie ustawodawca stworzył organ umocowany politycznie, wyposażony w wyjątkowo silne kompetencje, usytuowany niejako ponad porządkiem powszechnym, orzekający według własnych zasad, a postępowanie przed nim korzysta ze szczególnego priorytetu przed wszystkimi innymi postępowaniami przed organami państwa" - wskazał Bodnar.
Jak przypomniał komisja ma orzekać o odpowiedzialności funkcjonariuszy biorących udział w wydaniu decyzji dekretowych, jednakże "już sami członkowie Komisji są całkowicie zwolnieni z odpowiedzialności za podejmowanie decyzji własnych - co wydaje się sprzeczne z elementarnymi zasadami przyzwoitości stanowienia prawa w demokratycznym państwie prawnym".
"Całokształt unormowań został zatem skonstruowany niemalże na potrzeby stanu wyjątkowego - tymczasem nie wydaje się, by realnie zaistniały podstawy ich wprowadzenia, a przynajmniej informacje takie nie zostały w żaden sposób przekazane opinii publicznej, co również narusza zasady transparentności działania demokratycznych władz" - napisał Bodnar.
Zgodnie z przepisami, w skład komisji wejdzie powoływany przez premiera przewodniczący (wiceminister sprawiedliwości lub MSWiA) oraz ośmiu członków powoływanych i odwoływanych przez Sejm.
Czytaj więcej tutaj.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Adam Bodnar: Komisja ds. reprywatyzacji pogłębi chaos prawny