● Adrian Zandberg we wpisie na Facebooku wyraził swoje niezadowolenie z propozycji gospodarczych Nowoczesnej.
● Polityk partii Razem mówi jasno, że dziwią go pomysły podatkowe Ryszarda Petru.
● Twierdzi, że ustawy progospodarcze opozycyjnej partii to prezent dla PiS, który utrzyma partię u władzy.
Nowoczesna przedstawiła w czwartek (14 lipca) swoje nowe propozycje gospodarcze. Trzonem tej propozycji, którą referował dziennikarzom Ryszard Petru są tzw. ustawa o zbilansowanym budżecie, docelowy 16-proc. VAT i 15-proc. CIT, koniec dopłat do nierentownych przedsiębiorstw i szeroko rozumiane odpolitycznienie gospodarki. Partia oferuje też nowy system zamówień publicznych.
Adrian Zandberg, który jest twarzą partii Razem, ma odmienne od ekonomisty i posła zdanie. Wyraził je we wpisie na portalu społecznościowym Facebook. Zandberg, pozostając w zgodzie z ideą lewicową, którą reprezentuje jego partia, za dziwne postrzega pomysły Petru.
Polityk zaczyna od podatków, które Nowoczesna chce zmieniać: - Według Petru "niekontrowersyjne" jest obniżenie podatków dla biznesmenów, tak by płacili stawkę niższą niż nawet najbiedniejsi pracownicy. Przypomnijmy, według danych ministerstwa finansów przeciętny dochód w tej grupie podatników przekracza 205 tysięcy złotych.
Dalej pozaparlamentarny polityk podkreśla, że wśród dóbr, które w planie gospodarczym Nowoczesnej mają potanieć (podatki na takie mają być niższe) są "samochody i jachty".
W końcu Zandberg pyta, jak to możliwe, że Petru chce "obniżenia podatku dla korporacji o niemal jedną czwartą".
Post kończy się prognozą i ironiczną wskazówką dla mediów publicznych.
- Na miejscu telewizji narodowej puszczałbym zapętloną konferencję prasową Petru przez kolejny miesiąc. Jeśli mediom uda się przekonać Polaków, że jedyny wybór, jaki mają, to wybór pomiędzy PiS-em a pomysłami Petru - to Jarosław Kaczyński ma władzę w ręku na dłuuuugie lata - pisze Zandberg.
Partia Razem powstała w maju 2015 roku, więc ma niewiele ponad rok. Jest to lewicowa partia polityczna, która walczy o stabilne miejsca pracy, wysoki, 75-proc. podatek dla prezesów spółek i osób na kierowniczych stanowiskach, podniesienie kwoty wolnej od podatku i inne.
W swojej deklaracji programowej zarząd Razem stwierdza:
- Razem to Polska, która wygląda inaczej. Prawo może stać po stronie pracowników. Państwo może zapewniać tanie mieszkania czynszowe, bezpłatne żłobki i solidną opiekę lekarską. Da się zagwarantować stabilne warunki pracy i godne płace.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Zandberg krytykuje pomysły gospodarcze Nowoczesnej