Problem umów śmieciowych istnieje od dawna, młodzi ludzie kilkanaście lat temu również często zaczynali od tej formy zatrudnienia - twierdzi ekonomista dr Michał Pronobis. Ocenia, że dzisiaj mamy jednak "nieco bardziej roszczeniowe społeczeństwo" i "większą potrzebę szybkiego sukcesu na rynku pracy"
Problem tzw. umów śmieciowych oczywiście istnieje, ale warto pamiętać o tym, że on istniał zawsze. Młodzi ludzie zaczynający swoja przygodę na rynku pracy 10 czy 15 lat temu także bardzo często zaczynali od tego typu formy zatrudnienia. Wydaje się, że dzisiaj mamy nieco bardziej roszczeniowe społeczeństwo, większy dostęp do informacji i większą potrzebę szybkiego sukcesu na rynku pracy - mówi Pronobis.
Nadużywane przez pracodawców
Jak dodaje, to dobrze, że politycy próbują rozwiązywać problem umów śmieciowych, bo często jest tak, że tego typu formy zatrudnienia są nadużywane przez pracodawców.
Warto poprzez regulacje ten problem ograniczać. Natomiast warto też pamiętać o tym, że istnieją w Polsce grupy zawodowe, które korzystają z tego typu formy zatrudnienia w sposób dobrowolny. To są przede wszystkim wolne zawody, tam elastyczne umowy o pracę są jak najbardziej na miejscu - zaznacza Pronobis.
"Jest jakiś obszar do ograniczenia"
Jeśli chcemy zająć się problemem umów śmieciowych, to owszem, jest jakiś obszar do ograniczenia tego problemu, natomiast nie powinniśmy raczej oczekiwać, że całkowicie te umowy wyeliminujemy - konkluduje ekspert.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Umowy śmieciowe? ”Dziś jesteśmy bardziej roszczeniowi”