Tobiszowski ujawnił plan naprawczy dla KHW. Wsparcia udzielą Enea, Węglokoks i Bogdanka

Tobiszowski ujawnił plan naprawczy dla KHW. Wsparcia udzielą Enea, Węglokoks i Bogdanka
Obecnie kluczowa jest oferta Węglokoksu, który musi ocenić, na ile stać go na zaangażowanie finansowe w KHW. (fot.:khw.pl)

Tworzący się plan naprawczy dla Katowickiego Holdingu Węglowego (KHW) zakłada zaangażowanie spółek Enea, Węglokoks Kraj i kopalni Bogdanka, która jednak pozostanie samodzielna - ujawnił w czwartek (24 marca) wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski.

Węglokoks przygotowuje obecnie swoją ofertę dotyczącą zaangażowania w KHW; docelowo holding i należąca do grupy Węglokoksu spółka Węglokoks Kraj mogą zostać połączone. Decyzje mają zapaść do czerwca tego roku.

- Jest gotowość Enei do inwestowania w holdingu, natomiast dzisiaj czekamy na to, co zaproponuje nam zarząd Węglokoksu (…). Zależałoby mi, żebyśmy nie później niż do czerwca mogli rozstrzygnąć o losach holdingu, tworząc w miarę czytelną strukturę sektora węgla kamiennego w Polsce - powiedział wiceminister podczas spotkania z dziennikarzami w Katowicach.

Węglokoks Kraj to spółka-córka Węglokoksu, do której należą dwie kupione w zeszłym roku od Kompanii Węglowej kopalnie: Bobrek i Piekary, połączone następnie w jeden zakład.

- Myślę, że docelowo, w perspektywie roku, należałoby pomyśleć o tym, żeby struktura holdingu i Węglokoksu Kraj stanowiła jeden podmiot, bo to jest jeden rynek sprzedaży, a ważne, żebyśmy nie konkurowali między sobą - podkreślił wiceminister, który od środy jest także pełnomocnikiem rządu ds. restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego.

Tobiszowski poinformował, że budowana dla KHW konstrukcja ma powstać z udziałem Enei, Węglokoksu i Bogdanki, jednak podlubelska kopalnia, w której obecnie ponad 60 proc. akcji ma Enea, nie straci samodzielności.

- Bogdanka musi być potraktowana jako podmiot samodzielny ze względu na uwarunkowania, odległość, miejsce działania, na specyfikę i rynek; trzeba zachować pełną autonomię Bogdanki (…). Bogdanka zawsze będzie samodzielna, będzie nią zarządzał zarząd powołany przez Eneę, tak jak dzisiaj - powiedział wiceminister, zapewniając, że ten mechanizm będzie zachowany nawet jeżeli Enea wspólnie z Węglokoksem stworzy strukturę z udziałem KHW.

- Bogdance nie grozi żadna unifikacja, żadne włączenie do holdingu, ale też holdingowi nie grozi włączenie do Bogdanki. To jest uszanowanie tych dwóch rynków - wyjaśnił Tobiszowski.

Obecnie - zaznaczył pełnomocnik - kluczowa jest oferta Węglokoksu, który musi ocenić, na ile stać go na zaangażowanie finansowe w KHW i w jakiej perspektywie czasowej. Węglokoks analizuje teraz wartość holdingu; Enea już to zrobiła, swoje analizy ma także resort Skarbu Państwa.

W lutym tego roku Tobiszowski szacował, że Katowicki Holding Węglowy potrzebuje wsparcia kapitałowego rzędu 400-500 mln zł. Będą to środki, które w dużej części muszą być zainwestowane w przedsięwzięcia rozwojowe w kopalniach, aby można było efektywniej wydobywać węgiel.

KHW należy do trzech największych spółek węglowych. Zatrudnia ponad 14 tys. pracowników w czterech kopalniach. Przedstawiciele holdingu szacują, że widoczne efekty realizowanego programu naprawczego to zmniejszenie kosztów o 540 mln zł w stosunku do roku 2014. Realizując program spółka optymalizowała koszty, zatrudnienie, majątek i wydobycie. Holding nie ujawnił dotąd swoich wyników za ubiegły rok.

Czytaj też: Tobiszowski: Na Śląsku powstanie skonsolidowana grupa hutnicza

 

×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Tobiszowski ujawnił plan naprawczy dla KHW. Wsparcia udzielą Enea, Węglokoks i Bogdanka

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!