Ministerstwo Środowiska chce zmian w ustawie o prawie wodnym. Będą one dotyczyć podmiotów, które pobierają więcej niż pięć metrów sześciennych wody dziennie.
Płacić będą musieli też rolnicy, którzy zużywają więcej niż pięć metrów sześciennych wody dziennie. Istnieje więc ryzyko wzrostu cen żywności.
Rząd szacuje, że pośrednie skutki zmiany prawa mogą kosztować przeciętnego Kowalskiego ok. 30 zł rocznie.
Ustawa przewiduje też powołanie specjalnej spółki - Państwowe Gospodarstwo Wodne "Wody Polskie". Będzie pobierać, opłaty, wydawać pozwolenia, odpowiadać za budowę wałów przeciwpowodziowych, regulację rzek czy budowę dróg wodnych.
Ustawa ma być uchwalona do końca czerwca i wejść w życie z początkiem przyszłego roku.
KOMENTARZE (3)
Do artykułu: Rząd chce wprowadzić podatek za wodę