• Zarząd województwa lubuskiego mobilizuje lokalne ZITy, ale też grozi odebraniem pieniędzy.
•Jeśli nie uda im się nadgonić zaległości do końca br. w kotraktowaniu projektów w ramach RPO, unijne pieniądze z ZIT zostaną przesunięte na inne konkursy i zadania.
Ministerstwo Rozwoju podczas spotkania Zespołu Międzyresortowego, a także w piśmie z dnia 08 września 2016 r., określiło, iż z punktu widzenia Planu 3-letniego dot. wdrażania RPO na lata 2014-2020 kontraktacja z końcem 2016 r. powinna wynieść co najmniej 19 proc..
W związku z tym zarząd województwa lubuskiego podjął decyzję, iż w przypadku niewdrożenia zaleceń oraz nieosiągnięcia do końca 2016 r. wskazanego ww. poziomu kontraktacji przez ZIT-y: MOF Gorzowa Wlkp. oraz MOF Zielonej Góry, Instytucja Zarządzająca podejmie kroki mające na celu przesunięcie alokacji dodatkowej do działań dedykowanych spoza formuły ZIT, tj. w przypadku Zielonej Góry: 95,6 mln zł, a w przypadku Gorzowa 80,9 mln zł.
Wtedy beneficjenci z obu ZIT-ów będą mogli aplikować w konkursach o środki w ramach działań dedykowanych poza formułą ZIT. Takie działanie umożliwi aplikowanie wnioskodawcom, którzy mają gotowe projekty, natomiast region lubuski nie utraci żadnych środków.
Więcej czytaj na Portalsamorzadowy.pl
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Region ma problem z kontraktowaniem unijnych pieniędzy. Marszałek grozi ZIT-om