Premier: rok spełnionych obietnic

Premier: rok spełnionych obietnic
Premier Ewa Kopacz pozytywnie ocenia działania rządu (fot. mat. pras.)

Premier Ewa Kopacz wspomniała zapowiedzi z ubiegłorocznego exposé i uznała, że w ciągu roku wypełniła obietnice.

- Jedyne czego nie udało się osiągnąć, to zmienić polskiej polityki, poprawić relacji między rządem i opozycją - mówiła w środę premier Ewa Kopacz, podsumowując rok rządów. Podkreśliła, że nowym wyzwaniem jest bogatsza Polska i bogatsi Polacy.

Premier powiedziała, że wygłoszone rok temu jej expose zawierało filozofię polityki, jak i zestaw zapowiedzi tego, co będzie chciała zrobić. - Dziś mogę powiedzieć: to był rok spełnionych obietnic - podkreśliła Kopacz podczas wystąpienia w auli Wydziału Fizyki Politechniki Warszawskiej. W tym samym miejscu premier prezentowała we wrześniu 2014 roku skład proponowanej przez siebie Rady Ministrów.

- Podjęłam niełatwe zadanie bycia premierem RP w poczuciu odpowiedzialności za ojczyznę, w poczuciu odpowiedzialności za kraj - dodała. Zaznaczyła, że została premierem po sukcesie Polski, gdy Donald Tusk został szefem Rady Europejskiej. - Wtedy wyraźnie zadeklarowałam, że od pierwszego dnia biorę pełną odpowiedzialność za politykę rządu i pełną odpowiedzialność za deklaracje, które składam - mówiła premier.

Brakuje dobrych relacji z opozycją

Zdaniem Kopacz, jednej rzeczy nie udało jej się osiągnąć. - Chciałam zmienić polską politykę. Chciałam zmienić relację między rządem a opozycją. Chciałam doprowadzić do tego, by w Polsce możliwa była normalna debata na argumenty, a nie ciągłe obrzucanie się inwektywami, kłótnia, wojna. Ręka, którą wtedy wyciągnęłam do opozycji, zawisła w próżni. Nie było woli dialogu wtedy, nie ma go i teraz - oceniła premier.

Kopacz mówiła o tym, że jej rząd złożył ponad 30 projektów, które wpłynęły i wpłyną na poprawę jakości życia Polaków. - Teraz nadchodzi czas, by do zmian, które już nastąpiły, dołączyć zmiany w życiu Polaków. (...) Nowym wyzwaniem jest nie tylko bogatsza Polska, ale przede wszystkim bogatsi Polacy - podkreślała.

Jak zaznaczyła, Polska jest szanowana i podziwiana za granicą, a Polacy obejmują najważniejsze stanowiska w UE. - Nasz głos w porównaniu z tym, co się działo za rządów PiS, nabrał wagi i rozwagi - podkreśliła premier. Jej zdaniem, nawet ci, którzy mówili o Polsce w ruinie, wstydzą się tego, co powiedzieli i rakiem się wycofują, bo Polska nie zmarnowała swojego czasu.

Polacy powinni więcej zarabiać

- Moim największym marzeniem jest, bym mogła stanąć przed wami w tym samym miejscu za cztery lata i znów mogła powiedzieć: obiecałam, że zrobię i zrobiłam; chcę w tym miejscu za 4 lata powiedzieć: mówiłam, że Polacy będą dużo więcej zarabiać i zarabiają. To jest mój plan i moje marzenie - podkreśliła.

Premier podzieliła swe wystąpienie na sześć obszarów tematycznych; pierwszy z nich dotyczył bezpieczeństwa. - Żyjemy w czasach, w których do polityki międzynarodowej wróciła przemoc i siła jako metody rozwiązywania konfliktów między narodami - powiedziała szefowa rządu. Jak podkreśliła, "o naszym bezpieczeństwie decyduje nasza polityka zagraniczna, która zapewnia nam wiarygodność w Europie i w NATO".

- Jesteśmy solidarni z naszymi partnerami i dlatego wiemy, że oni będą solidarni z nami - podkreśliła.

Ale wiemy - mówiła premier - że "o nasze bezpieczeństwo militarne musimy dbać także sami". Dlatego - przypomniała - zwiększone zostały wydatki na obronność do 2 proc. PKB rocznie. - W praktyce oznacza to ponad 800 mln złotych dodatkowo na zakup sprzętu dla wojska - powiedziała.

 

×

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!