- W aktualnej, znanej wersji, nowe prawo wodne z pewnością uderzy w polskich przedsiębiorców, o czym szczególnie intensywnie w ostatnich dniach informują zwłaszcza właściciele stawów hodowlanych. Zapisany w ustawie poziom opłat, stawia pod znakiem zapytania zasadność prowadzenia działalności gospodarczej w tym obszarze. Jest jeszcze jeden niebezpieczny element: poziom cen akceptowany przez odbiorców - mówi serwisowi www.portalspozywczy.pl, Zbigniew Mendel, prezes i właściciel firmy Mendel Company.
Jego zdaniem skumulowany efekt końcowy, może oznaczać drastyczny wzrost cen konsumenckich, a w konsekwencji spadek spożycia.
- Co prawda ze względów kulturowych, trudno wyobrazić sobie Boże Narodzenie w Polsce bez karpia, ale wolumen/koszyk zakupowy przeciętnej polskiej rodziny, może ulec drastycznemu zmniejszeniu nie tylko w okresie świątecznym, ale przez cały rok. Mając zaś świadomość, że nowe opłaty dotkną w istocie cały sektor spożywczy, efekt końcowy może przynieść istotnie więcej strat niż pożytków - twierdzi Zbigniew Mendel.
Więcej przeczytasz tutaj.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Prawo wodne może być "kamieniem u nogi" przedsiębiorców?