• Polskiej Grupie Energetycznej już za 24 lata skończy się węgiel w dwóch odkrywkach przy Elektrowni Bełchatów.
• Za cztery lata skończy się surowiec w największym polu - polu Bełchatów.
• Za to fedrunek w sąsiednich Szczercach skończy się w 2040 roku.
• Dlatego tak istotne, z punktu widzenia przyszłości bełchatowskiego zakładu, jest inwestowanie w nowe złoża.

Największą nadzieję PGE wiąże z wydobyciem w tzw. polu Złoczew w pow. sieradzkim. Odległe o ponad godzinę drogi od elektrowni złoże zapewni jej węgiel brunatny na kolejnych 20 lat.

- Wykonano ponad 45 km wierceń. Przy czym wierci się w sposób taki, że co metr bierze się próbki, które się bada po to, żeby zinwentaryzować złoże - tłumaczy Marek Włóka, wiceprezes zarządu PGE GiEK.

Starania o wydanie koncesji na wydobycie energetyczny gigant rozpoczął już w 2008 roku. Teraz spółka otrzymała dodatkowe wsparcie. Właśnie zawiązał się Zespół Parlamentarny ds. inwestycji Złoczew. W większości złożony jest z posłów związanych z Bełchatowem, ale jego stałym członkiem został również minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.

- Odbyło się pierwsze posiedzenie, na którym mieliśmy przedstawicieli rządu, przedstawicieli PGE, przedstawicieli GiEK-u, społeczności złoczewskiej. Ustalony jest już termin kolejnego - opowiada poseł Dariusz Kubiak, który utworzył zespół parlamentarny.

Czytaj cały tekst tutaj.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News