W 2016 r. dzięki niskim cenom ropy naftowej paliwa były najtańsze od 2009 r. Zyskali kierowcy i cała gospodarka.
Zeszły rok - jak podkreśla "Gazeta Wyborcza" - był wyjątkowo pomyślny dla kierowców - dzięki spadającym cenom ropy naftowej. Dopiero koniec 2016 roku przyniósł wzrost cen na stacjach.
Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego zakłada, że przeciętny polski kierowca tankuje 100 litrów paliwa miesięcznie - pisze "Gazeta Wyborcza".
Czytaj też: Od 2018 r. rygorystyczne normy emisyjne dla domowych kotłów węglowych
W 2016 roku taki przeciętny kierowca za tankowanie auta z silnikiem benzynowym zapłacił zatem 336 zł mniej niż w 2015 r., a kierowcy aut z silnikami Diesla o 420 zł mniej niż rok wcześniej.
W tym roku kierowcy muszą liczyć się z wyższymi rachunkami za tankowanie, gdyż od końca 2016 r. rosną ceny ropy naftowej na światowych rynkach.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Polska zaoszczędziła fortunę na taniej ropie naftowej