• Rządowi w środę (1 marca) dostało się od Nowczesnej za ujednolicenie administracji skarbowej i za awarię tafografów, z którą zmaga się polski transport.
• - Zadłużenie skarbu państwa w 2016 roku wyniosło 94 miliardy złotych - mówiła w Sejmie Paulina Hennig-Kloska. - W takim tempie zadłużenie Polski nie rosło nawet w czasach kryzysu.
• Poseł Mirosław Suchoń mówił o awarii tachografów: - Awarie mogą się zdarzyć ale ta, co potwierdzają przewoźnicy, trwa już 24 godzin.

Posłowie Nowoczesnej Paulina Hennig-Kloska, Mirosław Suchoń i Katarzyna Lubnauer w środę (1 marca) krytykowali poczynania ekonomiczne rządu. W dwóch kwestiach Nowoczesna atakowała Ministerstwo Finansów. Pierwszą był wtorkowy komunikat Ministerstwa Finansów, który precyzował zadłużenie kraju a drugą były zmiany w administracji skarbowej, którą ujednolicono.

- Zadłużenie skarbu państwa w 2016 roku wyniosło 94 miliardy złotych - mówiła w Sejmie Paulina Hennig-Kloska relacjonując dane resortu Mateusza Morawieckiego. - W takim tempie zadłużenie Polski nie rosło nawet w czasach kryzysu, w latach 2010 do 2011. Rośnie ono szybciej niż zakładał rząd i będzie to oznaczało szybsze tempo osiągnięcia tzw. progów ostrożnościowych.

Poseł Nowoczesnej przypominała, że przekroczenie progu (zadłużenie wyższe niż 55 proc. wzrostu PKB) uruchomi restrykcje gospodarcze. Na ten moment nie jest to zagrożenie, ale możliwość z każdym miesiącem staje się coraz bardziej realna.

Scenariusz rysowany w środę przez Hennig-Kloskę zakładał, że przekroczenie powyższego progu zmusi rząd do cięć wydatków na poziomie 60 miliardów złotych. To trzykrotność rocznych wydatków na program 500 plus, który jest sztandarowym projektem rządu PiS.

Administracja podatkowa może zbyt wiele a tachograf się zepsuł

Poseł mówiła też o Krajowej Administracji Skarbowej, którą PiS przegłosowało w Sejmie i krytykowała nowe uprawnienia tej służby.

Głos zabrał też Mirosław Suchoń. Dotknął tematu tachografów, które miały awarie w ostatnich dniach.

- Z powodu tej awarii nasze przedsiębiorstwa transportowe nie mogą prowadzić transportu i utrudnia im to życie - mówił poseł. - Kierowcy po prostu nie mogą rozliczać swojego czasu pracy, a branża transportowa to ważny element naszej gospodarki. To wymierne straty.

Awaria tachografów miała dotknąć około tysiąca pracowników polskich przedsiębiorstw transportowych i została wykryta we wtorek (28 lutego).

- Awarie mogą się zdarzyć ale ta, co potwierdzają przewoźnicy, trwa już 24 godziny - dalej atakował Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych, która koordynuje wydawanie wkładów drukowanych do tachografów.

Katarzyna Lubnauer kończyła spotkanie w Sejmie z dziennikarzami słowami:

- Rząd PIS, kiedy wydał wszystkie pieniądze, nie wie jak dalej rządzić. Cały zeszły rok wicepremier Mateusz Morawiecki zapewniał, że wzrośnie ściągalność podatku VAT - przypominała poseł Nowoczesnej, wiceszefowa partii. - To było tylko drukowanie wyników a teraz są zagrożone wydatki państwa.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News