Nowoczesna: Propozycja kwoty wolnej PiS to kpina z obietnicy wyborczej

Nowoczesna: Propozycja  kwoty wolnej PiS to kpina z obietnicy wyborczej
Politycy Nowoczesnej nie ustają w podważaniu propozycji ekonomicznych Mateusza Morawieckiego. Jego konstytucję dla biznesu też spotkała krytyka. (fot.:twitter.com/N_Warszawa)

• Propozycja podniesienia kwoty wolnej od podatku dla osób najmniej zarabiających do ok. 6,6 tys. zł., to kpina z obietnicy wyborczej PiS - oceniła Katarzyna Lubnauer (Nowoczesna).
• Przypomniała, że PiS zapowiadał podwyższenie kwoty wolnej do 8 tys. zł. dla wszystkich Polaków.

Wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki poinformował w czwartek PAP, że kwota wolna od podatku dla najmniej zarabiających wyniesie 6,6 tys. zł; z kolei najlepiej zarabiający mogliby nie mieć wcale kwoty wolnej. Minister powiedział, że osoby zarabiające między 6,6 tys. zł rocznie, a np. 11 tys. zł rocznie będą mogły korzystać z wyższej niż obecnie kwoty wolnej, ale o malejącej strukturze. Z kolei zarabiające ok. 11 tys. (ten poziom, według Morawieckiego, wciąż podlega analizom) miałby kwotę na obecnej wysokości, czyli ok. 3 tys. zł.

Lubnauer podkreśliła na konferencji prasowej w Sejmie, że propozycja wicepremiera Morawieckiego podniesienie kwoty wolnej od podatku, tylko dla tych Polaków, którzy zarabiają do 11 tysięcy złotych rocznie oznacza, że obejmie to osoby, które zarabiają miesięczne do 916 zł. "Limit 916 złotych miesięcznie, to kpina" - oświadczyła.

"Oznacza to, że z maksymalnej kwoty wolnej nie skorzystają emeryci, którzy w przyszłym roku mają dostać minimalną emeryturę w wysokości tysiąca złotych" - zauważyła posłanka.

Jej zdaniem, propozycja w sprawie kwoty wolnej, to "kpina z obietnicy wyborczej PiS - które zapowiadało kwotę wolną od podatku w wysokości 8 tysięcy złotych dla wszystkich Polaków, nie tylko dla wybranych, tych których PiS wskaże".

Posłanka Nowoczesnej uważa, że w przyszłorocznym budżecie nie ma pieniędzy na podwyższenie kwoty wolnej od podatku. "Oznacza to, że jeśli PiS chce zrealizować swoje obietnice, to będzie musiało zabrać jednym Polakom, żeby dać wyższą kwotę wolną innym. Pojawia się pytanie, ilu z nas Polaków, zapłaci za obietnice Prawa i Sprawiedliwości, ilu z nas będzie miało w przyszłym roku kwotę niższą, niż ma w tym roku " - zaznaczyła.

Czytaj: Piątek (25 listopada) był dniem ataków opozycji na PiS. Nowoczesna wypominała partii nową propozycję o TK

 

×

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!