• Brytyjski ekspert od tematyki politycznej Alan Riley chwalił działanie Polski w sprawie gazociągu Opal (odnoga Nord Stream 2).
• Riley wyraził poparcie dla działania PGNiG, który chce się sądzić, gdyby Komisja Europejska (KE) w sprawie Opal stanęła po stronie Rosji.
• Riley proponował rządowi w Polsce niepoprzestanie na Nord Stream 2 czy Opal. - Wnieść pozew do KE w sprawie niepodporządkowania Nord Stream 1 prawu unijnemu - mówi ekspert.
• Nord Stream 1 to już zbudowany i działający gazociąg na dnie Bałtyku.
- Zapowiedź polskiego PGNiG, że zakwestionuje w sądzie ewentualną decyzję pozytywną w sprawie Opal i śledztwa w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości to wielka sprawa dla Polski, Europy Środkowo-Wschodniej i Unii Europejskiej - mówił w wywiadzie dla Biznes Alert, w piątek (28 października) Alan Riley z University of London.
Naukowiec, który jest na brytyjskiej uczelni wykładowcą nauk politycznych, oceniał w rozmowie z polskim portalem sytuację energetyczną na kontynencie. W ramach działań w energetyce, rozstrzyga się przyszłość gazociągu Opal (lądowa odnoga Nord Stream). Komisja Europejska (KE), jak informował PAP wyda pozytywną opinię o tym projekcie, co będzie dobrą wiadomością dla Rosji i Gazpromu.
- Wracamy tu do problemu Nord Stream 1 i faktu, że nie został on podporządkowany prawu europejskiemu - przypomniał Riley. - Cokolwiek będą mówić Bruksela i Berlin, ten gazociąg przebiega przez wody terytorialne Niemiec i Danii, a także wyłączną strefę ekonomiczna należącą do Niemców. Oznacza to, że projekt jest w sposób oczywisty przedmiotem prawa unijnego.
Brytyjski politolog zwracał uwagę na dziwne zachowanie strony rosyjskiej w tej sprawie. Rosjanie chcą bowiem by Opal był pod jurysdykcją Unii, a morska część Nord Stream 2 nie. - To prawny nonsens - kwituje sprawę pytany ekspert.
W wywiadzie pada też rada dla Polski:
- Moja rada dla polskiego rządu i PGNiG jest taka, aby oprócz sprawy przeciwko ugodzie ws. Opal i śledztwa, wnieść pozew do KE w sprawie niepodporządkowania Nord Stream 1 prawu unijnemu. Nord Stream 2 budzi te same wątpliwości.
Polski urząd (UOKiK) był i nadal jest bardzo zaniepokojony inwestycją rosyjskiego giganta gazowego, która może tylko wzmocnić jego, i tak monopolistyczną, pozycję w regionie.
Nord Stream to gazowa inwestycja po dnie Bałtyku, która omija cały region Europy Środkowo-Wschodniej (Polskę, kraje bałtyckie, Białoruś, Ukrainę) i łączy Rosję z Niemcami. Niemcy są jednym z najistotniejszych odbiorców rosyjskiego gazu w Europie.
Rosja używa gazu jako broni ekonomicznej różnicującej kraje europejskie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Nord Stream 2: Pochwała i rada dla Polski w sprawie Gazpromu i gazociągu Opal