Nord Stream 2: Financial Times donosi o UOKiK i ciosie w pozycję Gazpromu

Nord Stream 2: Financial Times donosi o UOKiK i ciosie w pozycję Gazpromu
Nord Stream 2 to kontynuacja projektu już istniejącego Nord Stream, który Rosjanie uruchamiali w pierwszej dekadzie XXI wieku. (fot.:wikipedia.org/CC BY 4.0)

• Brytyjski dziennik zauważył, że polski urząd pomieszał szyki Gazpromowi.
• Negatywna decyzja UOKiK wstrzymała możliwość partycypacji kapitału europejskiego w konsorcjum budującym Nord Stream 2.
• UOKiK argumentuje, że kolejny gazociąg po dnie Bałtyku będzie tylko pogłębiał monopol gazowy rosyjskiej spółki, co jest niekorzystne dla Europy Środkowo-Wschodniej.

Brytyjska gazeta Financial Times (FT), w środę (28 września) donosiła o sytuacji wokół Nord Stream 2. Rosyjsko-niemiecki projekt jest pod obserwacją i krytyką szeregu europejskich stolic, bo kraje te widzą w nim narzędzie energetycznej polityki Rosji.

FT w tym kontekście przytacza decyzję polskiego Urzędu Kontroli Konkurencji i Konsumenta (UOKiK), który "zadał projektowi potencjalnie zabójczy cios". Polski urząd jest bardzo zaniepokojony inwestycją rosyjskiego giganta, która może tylko wzmocnić jego, i tak monopolistyczną, pozycję w regionie.

UOKiK zablokował pośrednio przedsięwzięcie, bo swoją decyzją wpłynął na pięciu europejskich partnerów Gazpromu, którzy mogą wycofać się z planów przejęcia po 10 proc. udziałów w konsorcjum Nord Stream 2 (razem 50 proc.). Zgoda UOKiK-u była wymagana do tego, aby Gazprom mógł wyemitować akcje, umożliwiające przyłączenie się do konsorcjum pozostałym podmiotom.

Czytaj: Wiceprezydent USA ostrzegał przed Nord Stream 2

Gazprom liczył na wkład w inwestycję ze strony europejskiej, bo kondycja finansowa giganta nie pozwala na udźwignięcie budowy gazociągu pod dnie Bałtyku.

- W tej chwili Gazprom posiada pozycję dominującą w dostawach gazu do Polski, a transakcja mogłaby doprowadzić do dalszego wzmocnienia siły negocjacyjnej spółki wobec odbiorców w naszym kraju - powiedział w piątek (23 września) szef UOKiK Marek Niechciał.

- Z chwilą zrealizowania Nord Stream 2, szczególnie w kwestii dostępu stron trzecich do tłoczenia i dystrybuowania gazu - ten gracz zyskałby nieuzasadnioną infrastrukturalną przewagę. Powstałaby sztuczna bariera wejścia dla jakichkolwiek innych dostawców - powiedział.

W ub. roku akcjonariusze planowanego konsorcjum Nord Stream 2, czyli sześć firm: PAO Gazprom z Rosji, Uniper Global Commodities SE z Niemiec, ENGIE z Francji, OMV Nord Stream II Holding ze Szwajcarii, Shell Exploration and Production (LXXI) B.V. z Holandii, Wintershall Nederland B.V. z Holandii zwrócili się do polskiego urzędu antymonopolowego o zgodę umożliwiającą założenie spółki w Szwajcarii. Spółka ta miałaby zaprojektować, finansować, zbudować i eksploatować dwa równoległe rurociągi podmorskie.

Moc przesyłowa konstrukcji rosyjsko-niemieckiej to planowane 55 mld metrów sześciennych gazu rocznie.

 

×

KOMENTARZE (1)

Do artykułu: Nord Stream 2: Financial Times donosi o UOKiK i ciosie w pozycję Gazpromu

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!