Ministerstwo Zdrowia (MZ) przygotowuje dużą nowelizację ustawy refundacyjnej, która niebawem ma trafić do Sejmu. Nowością w projekcie jest to, że pierwszy raz tego typu projekt bierze pod uwagę zarówno interesy pacjentów, jak i krajowych producentów leków. Nowelizacja przygotowana w MZ jest przykładem międzyresortowej synergii ministerstw zdrowia i rozwoju, dzięki której krajowe przedsiębiorstwa będą mogły przeznaczyć więcej środków na inwestycje oraz stać się bardziej konkurencyjnymi na rynku europejskim.
Ministerstwo Zdrowia po raz pierwszy poinformowało o swoich zamierzeniach w pierwszej połowie marca. Okazją do zmian jest duża nowelizacja ustawy refundacyjnej, której głównym założeniem ma być zwiększanie dostępności do niedrogich leków dla pacjentów oraz związanie polityki lekowej z polityką rozwojową kraju.
Minister odniósł się głównie do mechanizmu „Refundacyjnego Trybu Rozwojowego”, którego zadaniem ma być przede wszystkim zachęcenie zagranicznych firm innowacyjnych do inwestowania w Polsce, dzięki stworzeniu systemu ulg i udogodnień dla tego typu działalności. Ministerstwo Zdrowia zdecydowało o objęciu tym mechanizmem również krajowych firm farmaceutycznych, co powinno pozwolić im na dalszy rozwój oraz zachowanie konkurencyjności.
- Polski system refundacyjny jest ustawiony optymalnie, jest jasny i przejrzysty. To od nas mogą czerpać wzorce inne kraje. Brakuje mi w nim tylko mechanizmów pobudzania tego, co korzystne dla polskiej gospodarki. Dlatego dobrym rozwiązaniem jest zmiana kryteriów „Refundacyjnego Trybu Rozwojowego” na te, które będą promować również przemysł funkcjonujący na terenie Polski. Trzeba wziąć pod uwagę stosunek eksportu do importu tych firm, ilość środków, które wydają na badania i rozwój, wpływy podatkowe dla budżetu państwa i zatrudnianie polskich pracowników - powiedział wiceminister Krzysztof Łanda.
Mechanizm RTR będzie promował przedsiębiorstwa będące partnerami polskiej gospodarki, czyli te, które inwestują i działają w Polsce. Deklaracje ministerstwa wywołały zadowolenie wśród przedstawicieli krajowych firm farmaceutycznych. Ponieważ po raz pierwszy została dostrzeżona ich rola w budowaniu krajowej gospodarki.
Członkowie zarządu Polpharma, Rajmund I. Martyniuk oraz Sebastian Szymanek, z zadowoleniem odnieśli się do propozycji Ministerstwa Zdrowia. Przedstawiciele największej krajowej firmy farmaceutycznej stwierdzili, że branża farmaceutyczna jest nie tylko dostarczycielem leków, ale może aktywnie wpływać na rozwój gospodarczy i społeczny Polski. Odpowiednio pokierowana może też być katalizatorem rozwoju gospodarczego.
Jednak aby przedsiębiorcy chcieli inwestować w farmację w Polsce potrzebne są długofalowe programy wsparcia niezależne od aktualnych priorytetów politycznych. Dlatego propozycje Ministerstwa Zdrowia można uznać za przełomowe we wzajemnych relacjach. Krajowy przemysł farmaceutyczny jest gotowy, żeby wziąć udział w programie RTR, który promuje innowacyjność. Obowiązujący dotąd podział na firmy innowacyjne i generyczne przestał mieć racje bytu, ponieważ wszystkie firmy farmaceutyczne generują innowacje.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ministerstwo Zdrowia. Jest zielone światło dla firm farmaceutycznych