• Prywatne szpitale w staraniach o kontrakty będą na straconej pozycji.
• Uważają, że punktacja, która ma być stosowana przy ocenie składanych ofert to dla nich gwóźdź do trumny.
• MZ preferuje bowiem te publiczne lecznice, które od lat mają umowy z Funduszem, zaś prywatne dyskryminuje.
"Minister zdrowia nawet nie ukrywał, że jego rozporządzenie jest napisane tak, by skorzystały na tym wyłącznie największe i najstarsze szpitale publiczne, czyli te, które borykają się z największymi problemami" - Konfederacja Lewiatan w komunikacie prasowym zatytułowanym "Dobra zmiana sięga po służbę zdrowia" oceniła efekty spotkania ekspertów z ministrem nt. rozporządzenia dotyczącego szczegółowych kryteriów wyboru ofert w postępowaniu w sprawie zawarcia umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej (weszło w życie 1 lipca).
Rozporządzenie jak blokada?
- Najnowsze rozporządzenie ministra zdrowia na minimum 10 lat zablokuje powstawanie nowych placówek medycznych w Polsce. Nowe zasady kontraktowania szpitali z NFZ są kuriozalne. Jak zwykle najwięcej stracą na tym zwykli pacjenci - oświadczyła po spotkaniu z Konstantym Radziwiłłem ekspertka Konfederacji Lewiatan dr Dobrawa Biadun.
- Projekt rozporządzenia powinien być przygotowany od nowa - apelowali w czerwcu Pracodawcy RP. Przekonywali, że kryteria wyboru ofert należy ponownie przygotować i poddać jeszcze raz konsultacjom społecznym.
Sprzeciw wywołują m.in. zapisy w załączniku nr 3 do wspomnianego rozporządzenia.
Z "Wykazu szczegółowych kryteriów wyboru ofert wraz z wyznaczającymi je warunkami oraz przypisaną im wartością w rodzaju leczenie szpitalne" wynika, że gdy "w dniu złożenia oferty oferent realizuje na podstawie umowy proces leczenia w ramach danego zakresu świadczeń i w ramach obszaru, którego dotyczy postępowanie", dostanie 1 punkt (str. 192). Gdy świadczy usługi w ramach NFZ nieprzerwanie od 5 lat, uzyska 2 punkty. Za 10 lat to 4 punkty. Maksymalnie za ciągłość można dostać 5 punktów.
Prawdę mówiąc nie jest to wymóg, który zamyka drogę do kontraktu. Są tak samo lub lepiej wyceniane kryteria, dzięki czemu można zniwelować brak punktów za ciągłość (także 5 punktów można zdobyć np. za prowadzenie elektronicznej dokumentacji medycznej - EDM). Ale przecież nie w tym rzecz.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ministerstwo Zdrowia dyskryminuje prywatne szpitale?