• Główny Urząd Statystyczny (GUS) szacował inflację w październiku na 0,5 proc.
• Takich danych spodziewało się Ministerstwo Rozwoju (MR).
• Wzrost cen - zdaniem resortu - wynika ze zmian cen odzieży i obuwia, wzrostu cen transportu i podnoszących się cen żywności.
15 listopada Ministerstwo Rozwoju (MR) opublikowało komentarz do sytuacji ekonomicznej, którą wcześniej zaprezentował Główny Urząd Statystyczny (GUS). Według szacunków GUS, ceny dóbr i usług konsumpcyjnych w październiku 2016 roku wzrosły o 0,5 proc. w porównaniu z wrześniem 2016 r. W porównaniu z październikiem 2015 roku ceny były niższe o 0,2 proc.
- Dane są zgodne z wcześniejszym szybkim szacunkiem GUS. MR oczekiwał w październiku nieznacznie wolniejszego wzrostu cen - informowało MR.
Głównymi czynnikami, które wpłynęły na zmiany cen w październiku 2016 roku, były: sezonowy wzrost cen odzieży i obuwia (o 3,6 proc.), wzrost cen transportu (o 1,5 proc.), a także podnoszące się ceny żywności (o 0,5 proc.).
MR oczekiwało wolniejszego tempa wzrostu cen żywności oraz cen w transporcie.
Resort oczekuje, że w listopadzie 2016 roku ceny powinny nieznacznie wzrosnąć, głównie na skutek wzrostu cen żywności oraz paliw. W listopadzie, przekonuje dalej resort Mateusza Morawieckiego, powinniśmy obserwować zakończenie okresu spadku cen w ujęciu rocznym, zaś w ostatnim miesiącu 2016 roku ceny powinny wzrosnąć.
Więcej o gospodarce przeczytasz tutaj.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ministerstwo Rozwoju uzasadniło inflację w październiku