• Ministerstwo Energii przedstawiło projekt rozporządzenia dotyczącego norm jakościowych dla paliw stałych.
• Do 21 lutego resort prowadzić będzie konsultacje społeczne w sprawie projektu.
• Wprowadzenie takich regulacji powinno wyeliminować z rynku najbardziej emisyjne paliwa, których spalanie przyczynia się do powstawania smogu.
• Dokument wyklucza z handlu detalicznego muły węglowe i flotokoncentraty. Nie wyklucza natomiast węgla brunatnego i biomasy.
Walka ze smogiem skazana jest na niepowodzenie bez wprowadzenia odpowiednich regulacji na szczeblu krajowym. Kluczowe są zwłaszcza dwa rozporządzenia – jedno, dotyczące wymagań dla kotłów na paliwo stałe do 500 kW, przygotowuje Ministerstwo Rozwoju, drugie natomiast, dotyczące norm jakościowych dla paliw stałych (zarówno tych stosowanych w energetyce, jak i w sektorze komunalnym), opracowuje Ministerstwo Energii. Projekt tego drugiego został kilka dni temu przedstawiony do konsultacji społecznych (trwać będą do 21 lutego) i… wywołał konsternację. Bo – zdaniem wielu – nie całkiem tego oczekiwano.
Czytaj też: Walka ze smogiem: Co robi rząd?
Nowe przepisy miały przyczynić się do poprawy jakości powietrza w Polsce, eliminując z rynku sektora komunalnego wysokoemisyjne paliwa. M.in. niesławne muły węglowe i flotokoncentraty, które nawet sami sprzedawcy określają mianem odpadów (o ile w energetyce instalacje są w stanie spalić takie paliwo w sposób stosunkowo mało szkodliwy dla środowiska, to spalanie ich w domowych paleniskach jest jednym z głównych powodów tworzenia się smogu).
Czytaj też: Nowoczesna chce rozmawiać o smogu
- Jako marszałkowie absolutnie domagamy się, aby rząd taki zakaz wprowadził. Bo same regulacje samorządowe, zakazujące palenia, w sytuacji gdy kupno jest dozwolone, jest dużo słabsze – mówił kilka tygodni temu w rozmowie z PortalSamorzadowy.pl Wojciech Saługa, marszałek województwa śląskiego.
Czy opublikowane rozporządzenie ME spełnia te oczekiwania? Jeśli ktoś oczekiwał, że znajdzie tam wprost sformułowany zakaz stosowania mułów i flotokoncentratów, to może czuć się zaskoczony.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Minister zbyt słabo uderza w smog?