Zakupione przez MON uzbrojenie typu Warmate wiceminister obrony narodowej Michał Dworczyk chwali. Podkreśla, że jest to sprzęt sprawdzony w warunkach bojowych.
Wojsko przygotowuje się do modernizacji sprzętu. Zakrojone na szeroką skalę inwestycje w listopadzie mogło obrazować podpisanie umowy na zakup dronów bojowych dla Wojska Polskiego, które miało miejsce w połowie miesiąca. Zakupiona broń to amunicja krążąca Warmate.
We wtorek (21 listopada) konieczność zbrojeń i kolejne podejmowane działania w ich zakresie kreślił Michał Dworczyk - poseł i wiceminister w resorcie obrony.
- Pierwsze zestawy Amunicji Krążącej Warmate trafią do polskiej armii jeszcze w tym roku - zaznaczał w programie "Minęła 8" w TVP Info we wtorek (21 listopada) urzędnik ministerstwa obrony. Podkreślił, że ekwipunek wojskowy, jakim są głowice Warmate, trafi do wojsk operacyjnych i wojsk obrony terytorialnej (WOT).
- Systemy tej klasy są produkowane w Stanach Zjednoczonych i Izraelu - przypominał jeszcze Dworczyk. Zaznaczając, że takie bezzałogowe urządzenia wykorzystano w operacjach militarnych w prawdziwych konfliktach zbrojnych, co przekonuje o trafnym wyborze kierownictwa resortu. - Kupujemy sprawdzoną broń dla polskiego wojska - konkludował polski wiceminister.
WB Electronics Warmate
Warmate jest produkowany w Polsce. Praktycznie od fazy projektowania był dedykowany polskiej armii.
W zależności od rodzaju zamontowanej w dziobie aparatu Warmate głowicy może on pełnić różne zadania. Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia zaprojektował dwie wymienne głowice bojowe, są to GO-1 i GK-1. Pierwsza jest konstrukcją odłamkowo-burzącą. Jej celem są nieduże obiekty na polu walki, które należy zniszczyć. Przenosi ona 300 gramów materiału wybuchowego. Druga służy atakowaniu obiektów opancerzonych. GK-1 jest głowicą kumulacyjną, zdolną przebić od 200 do 240 mm jednorodnej stali walcowanej przy uderzeniu pod kątem prostym.
Więcej o zakupionych głowicach przeczytasz tutaj.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Michał Dworczyk: Dla wojska MON kupuje sprawdzoną broń