• Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski uważa, że zapisy w Strategii na rzecz odpowiedzialnego rozwoju mogą okazać się niekorzystne dla jego miasta.
• Obawia się tworzenia metropolii z Toruniem i apeluje do mieszkańców, samorządowców, organizacji pożytku publicznego i parlamentarzystów o wspólne działania na rzecz zmian zapisów.
Ministerstwo Rozwoju w konsultowanym dokumencie „Strategia na rzecz odpowiedzialnego rozwoju” odnosi się do tych kwestii tworzenia metropolii. Proponuje się przekształcenie związków lub porozumień ZIT w trwałe partnerstwa jednostek samorządu terytorialnego po zakończeniu unijnej perspektywy w 2020 roku (ZIT-y Plus). Mają one podejmować działania wykraczające poza zadania dotyczące funduszy unijnych, a dotyczą m.in. kreowania rozwoju metropolitalnego.
Nie wszystkim się to podoba. Według prezydenta Bydgoszczy Rafała Bruskiego ta projektowana forma jest niekorzystna dla jego miasta.
– Proponowane zapisy mogą oznaczać odgórne tworzenie metropolii z Toruniem. Chcemy tego uniknąć. Metropolie muszą powstawać na zasadzie dobrowolności, a nie przymusu. Tworzenie ZIT-u pokazało, jak trudna jest współpraca narzucana odgórnie. Dlatego apeluję przede wszystkim do bydgoskich parlamentarzystów, by doprowadzić do zmian tych zapisów. Tylko metropolia tworzona na zasadzie dobrowolności jest dla Bydgoszczy szansą na bardziej dynamiczny rozwój – uważa Rafał Bruski.
Czytaj więcej na Portalsamorzadowy.pl
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Metropolitalny dylemat. Bydgoszcz nie chce związku z Toruniem