We wtorkowym wydaniu "Financial Times" (z 22 grudnia) ukazał się artykuł, w którym gazeta przytacza rozmowę z ministrem rozwoju RP Mateuszem Morawieckim. Wicepremier zapewnia w niej inwestorów - zaniepokojonych zwrotem kraju na prawo - że rząd pozostaje oddany przyjaznej rynkowi polityce.
Poczytny, brytyjski dziennik odnotowuje, że od wyborów spadł główny indeks giełdowy w Warszawie, spadła cena 10-letnich obligacji w Polsce i rosną obawy o stan gospodarki. Zagraniczni finansiści boją się, że nowa administracja odstąpi od stosowanego od lat fiskalnego zaciskania pasa i będzie obciążać biznes, żeby sfinansować kosztowne obietnice wyborcze.
- To jest nie fair i nieuzasadnione - w odpowiedzi mówi wicepremier Morawiecki. - Będziemy bardzo przyjaźni wobec biznesu. (...) Jesteśmy rządem o orientacji rynkowej, który wierzy w wolną gospodarkę. Rozumiem rynki. Znam biznes i prawdziwą gospodarkę. Wiem, jak mówić językiem inwestorów.
"Financial Times" napisał, że Morawiecki sugeruje, iż nawet przy zwiększonych wydatkach deficyt budżetowy Polski wyniesie w przyszłym roku ok. 3,2 proc.
- Na dłuższą metę chciałbym nawet zejść poniżej tego. Ale w ciągu paru najbliższych lat będziemy potrzebowali pieniędzy na inwestycje - kończy temat finansów państwa Morawiecki.
Relokacja wydatków publicznych
Dziennik zwraca uwagę na zapowiedziane przez Morawieckiego zwiększenie nakładów budżetowych na prace naukowo-badawcze. Celem tego manewru jest wyrównanie średniej unijnej takich wydatków w ciągu następnych pięciu-siedmiu lat.
FT odnotowuje też zapowiedź obniżki opodatkowania przedsiębiorstw oraz wspierania małych i średnich firm, których możliwości eksportowe są ograniczane przez środki protekcjonistyczne podejmowane w krajach o wyżej rozwiniętej gospodarce.
Wicepremier powiedział m.in., że otrzymuje od polskich firm wiele sygnałów dotyczących pozataryfowych barier w zachodnich krajach UE.
- Wiele dojrzałych krajów znacznie mądrzej pomaga swoim firmom, swoim przedsiębiorcom. My musimy pomagać im tak, jak Niemcy pomagały swoim przedsiębiorstwom 30 czy 40 lat temu - podkreślił Morawiecki.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Mateusz Morawiecki uspokaja inwestorów