Zarobki prezesów dużych przedsiębiorstw wielokrotnie przekraczają wynagrodzenia pracowników ich firm. Różnice sięgają nawet setek tysięcy złotych miesięcznie. W większości przypadków budzi to niezadowolenie pracowników, ale zdaniem headhunterów - prezes powinien dobrze zarabiać.
Prezes zarządu grupy Carlos Tavares zarobił w ubiegłym roku 5,24 mln euro. To oznacza niemal dwukrotną podwyżkę w porównaniu z rokiem 2014, kiedy to zarobił niecałe 2,75 mln euro.
Jean-Pierre Mercier z centrali związkowej CGT powiedział, że jest oburzony i zniesmaczony, zwłaszcza że średnia wysokość podwyżek dla załogi koncernu wynosi w 2016 roku 8 euro netto miesięcznie.
– To ten sam prezes, który od miesięcy mówił nam, że trzeba jeszcze bardziej zacisnąć pasa, zamrozić wynagrodzenia, zlikwidować jeszcze więcej miejsc pracy i obciąć kolejne premie – ubolewał związkowiec.
– Przyznaję, że pensja może wydawać się wielu osobom wysoka, ale wcale nie jest nieproporcjonalna – powiedział z kolei szef rady nadzorczej koncernu Louis Gallois. Podkreślił, że podwyżka jest wynikiem uzdrowienia kondycji koncernu przez prezesa w tempie o wiele szybszym, niż oczekiwano.
Czytaj dalej na PulsHR.pl