• Zamknięcie programu dopłat rządowych MdM to czynnik, który zdecydowanie najmocniej uderza w rynek mieszkań deweloperskich.
• Czy brak pomocy ze strony państwa i trudniejsza droga kredytowania mieszkań spowoduje zastój w budowie nowych inwestycji?

Program Mieszkanie dla Młodych na początku swojej działalności nie cieszył się zbyt wielką sympatią. Jednak w miarę upływu czasu coraz więcej osób zaczęło z niego korzystać. Patrząc na ceny wynajmu, bardziej opłacalne okazało się wzięcie kredytu z dopłatą rządową. Szczególnie dla młodych i szczególnie w dużych miastach, gdzie za wynajęcie 2-pokojowego mieszkania w średnim standardzie, z dobrym dojazdem do centrum trzeba zapłacić ok 1500-2000 zł.

- Dużo osób odwiedzających naszą stronę szuka mieszkania właśnie pod zakup w ramach MdM - mówi Paweł Gniadkowski, współzałożyciel platformy obido.pl. – Jeśli mogą skorzystać z takiej pomocy finansowej, a przy tym znaleźć swoje idealne mieszkanie i zapewnić sobie stałe miejsce zamieszkania, zgodne z indywidualnymi potrzebami, to zawsze warto inwestować dla siebie, zamiast płacić latami za wynajem.

MdM umożliwia zakup lokum zarówno z rynku pierwotnego, jak i - od niedawna - wtórnego. Zwiększające się zainteresowanie programem mobilizowało deweloperów do dalszych inwestycji.

– Boom na rynku mieszkań deweloperskich zanotowaliśmy już w zeszłym roku – opowiada Paweł Gniadkowski. – Ta tendencja powinna się utrzymać, przynajmniej w roku 2016. Pamiętajmy, że po zakończeniu MdM rząd zamierza wprowadzić nowy program wsparcia.

Wynajem z opcją wykupu

Wygląda na to, że polski rząd nie zostawi deweloperów bez pracy. Z zapowiedzi wynika, że nowy Narodowy Program Budowy Mieszkań ma umożliwić wynajem mieszkania z późniejszą opcją wykupu. Atrakcyjna cena takiego „M” ma wynikać z nieodpłatnego przekazywania gruntów pod budowę tanich osiedli przez agendy rządowe. Cena mkw takiego lokum nie ma przekraczać 3000 zł.

Jeśli NPBM wejdzie w życie i będzie zgodny z zapowiedzią, z pewnością zakup tego typu mieszkania będzie bardziej atrakcyjny niż wynajem. Być może zainteresowanie taką formą pomocy będzie jeszcze większe niż w przypadku MdM.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News