Proponowana nowelizacja ustawy o odnawialnych źródłach energii nie przewiduje taryf gwarantowanych. Miały być one wprowadzone dla małych producentów i użytkowników energii, czyli prosumentów, od 1 stycznia tego roku.
Zainteresowanych już było 200 tysięcy rodzin. Termin przesunięto na lipiec tego roku, bo cała ustawa o OZE była do poprawki. Teraz wygląda na to, że systemu wsparcia dla niemal 200 tysięcy rodzin jednak nie będzie.
Więcej na WNP.pl
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Jest ustawa o OZE, a w niej nie ma taryf gwarantowanych