• W Polsce powinno powstać centralnie zlokalizowane, duże lotnisko zapewniające połączenia z całym światem - uważa prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.
• Podawał przykład lotnisk w Wiedniu i Pradze, które mają dużo większą siatkę połączeń niż największy port lotniczy w Polsce - warszawskie Okęcie.
Kaczyński spotkał się w Białymstoku z działaczami partii. Dyskutowano m.in. o najbliższych wyborach samorządowych i związanych z nimi zmianach, jakie planuje PiS .
Na antenie publicznego Radia Białystok lider tej partii był pytany m.in. o to, czy rząd dofinansowałby budowę regionalnego portu lotniczego w województwie podlaskim. Choć władze samorządowe zrezygnowały z takiej inwestycji kilka lat temu (głównie z powodu braku unijnego dofinansowania), temat wciąż jest żywy - przed miesiącem na Podlasiu odbyło się wojewódzkie referendum w tej sprawie. Formalnie było nieważne, bo frekwencja nie przekroczyła 30 proc., jednak jego inicjatorzy (pełnomocnikiem komitetu referendalnego był białostocki radny PiS) zapowiadają zabiegi o to, by tę inwestycję wsparł finansowo budżet państwa.
Czytaj też: Centralny Port Lotniczy zagrożeniem dla lotniska Chopina. Co z innymi portami w regionach?
"Tu jest takie pytanie: czy w kraju, który ma co prawda dość znaczną powierzchnię, ale taki dosyć okrągły kształt, jest sens budowania dużej ilości lokalnych lotnisk? Czy nie lepiej w tej chwili mieć takie potężne lotnisko międzynarodowe, światowe, gdzieś niedaleko Warszawy? Ja nie ukrywam, że wypowiadam się za tą drugą ewentualnością, bo Polska nie może być prowincją" - mówił Kaczyński.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Jarosław Kaczyński: Polska nie powinna być prowincją