Partnerstwo nauki i biznesu z samorządem to jeden z kluczowych warunków powodzenia programu rozwoju innowacyjności – ocenił wicepremier Jarosław Gowin, wskazując na rolę samorządu w tworzeniu rynku dla innowacyjnych produktów – np. w sferze elektromobilności.
Gowin podkreślił rolę samorządów w zmianie charakteru polskiej gospodarki z naśladowczej na innowacyjną. Jak mówił, w czasie kadencji obecnego rządu w Polsce zlokalizowano ok. 150 inwestycji, opartych w sporej części na nowoczesnych technologiach.
"Aby zbudować innowacyjną gospodarkę trzeba stworzyć partnerską współpracę między nauką a biznesem (…). Jednak jednym z warunków powodzenia jest uzupełnienie tego partnerstwa o trzeci element i zbudowanie trójkąta: nauka - gospodarka - samorząd. Dlatego, że tak naprawdę innowacyjność rozwija się wtedy, kiedy jest rynek zbytu na innowacyjne produkty. Taki rynek zbytu mogą stworzyć właśnie samorządy" - podkreślił Gowin.
Jego zdaniem dobrym przykładem partnerstwa w trójkącie między nauką, gospodarką a samorządem jest rozwój elektromobilności. Gowin ocenił, że Polska ma duży potencjał biznesowy w zakresie produkcji autobusów o napędzie elektrycznym, a także osiągnięcia naukowe w tej dziedzinie; jednak warunkiem upowszechnienia rozwiązań w tym zakresie jest zaangażowanie samorządów, np. poprzez postawienie na komunikację elektryczną.
"Są polskie miasta, które gotowe są stać się światowymi liderami; gotowe są doprowadzić do tego, żeby w tych polskich metropoliach w stu procentach komunikacja miejska składała się z autobusów o napędzie elektrycznym, i to autobusów wyprodukowanych w Polsce" - mówił minister, dodając, że należy zainwestować w badania w tej dziedzinie, aby były one skorelowane z potencjałem gospodarczym.
Czytaj też: Gowin: Obecność władz na jubileuszu TK byłaby lekceważeniem zasad państwa prawa
Gowin wyliczał działania rządu służące wsparciu innowacyjności - jednym z nich jest przyjęta niedawno przez Sejm ustawa o innowacyjności, która m.in. zwiększa kwoty kosztów kwalifikowanych wydatków na badania i rozwój, które można odliczyć od podatku. Dla mikroprzedsiębiorców oraz małych i średnich firm odliczenia te wyniosą do 50 proc. Duże firmy będą mogły odliczyć 50 proc. wydatków osobowych (wobec dotychczasowych 30 proc.) i 30 proc. pozostałych kosztów związanych z działalnością badawczo-rozwojową (wobec 10 proc. dotychczas) - chodzi np. o ekspertyzy, badania czy wyposażenie laboratoriów.
Ustawa m.in. usuwa też ograniczenie dotyczące okresu, w jakim naukowcom przysługuje prawo do udziału w korzyściach z komercjalizacji (obecnie maksymalnie pięć lat od uzyskania pierwszych środków). Nowe przepisy modyfikują ponadto procedurę "uwłaszczenia naukowców" - nowy przepis ma zmniejszyć niepotrzebną biurokrację.
Gowin przypomniał również, że jego resort opracował i skierował do konsultacji koncepcję nowej ścieżki kariery akademickiej - wdrożeniową. "Chodzi o to, aby stopień doktora czy tytuł profesora można było uzyskiwać już nie tylko za prace teoretyczne, ale także za wdrożenia gospodarcze" - wyjaśnił wicepremier.
Gowin zapowiedział, że w przyszłym roku powstanie Narodowa Agencja Współpracy Akademickiej, która - jak mówił - ma być systemowo odpowiedzialna za współpracę narodową, a jej rola ma znacznie wykraczać poza sferę nauki.
"Będzie to instytucja, która wypracuje model stypendiów dla polskich studentów, doktorantów, naukowców, wyjeżdżających za granicę, a także system stypendialny dla studentów i naukowców przyjeżdżających do Polski" - powiedział wicepremier, który chce, aby nowa Agencja wzięła na siebie odpowiedzialność za "odwrócenie wektora drenażu mózgów".
"Przez ponad 200 lat to my byliśmy drenowani z najzdolniejszych, najbardziej kreatywnych umysłów. Pora najwyższa, żeby ten kierunek odwrócić - mam na myśli ściąganie do Polski nie tylko zdolnych doktorantów, doktorów, profesorów zza naszej wschodniej granicy; stać nas już na to, żeby ściągać także młodych zdolnych naukowców z zachodu Europy czy właściwie z całego świata" - ocenił Gowin.
Jego zdaniem na dłuższą metę polska gospodarka nie będzie innowacyjna, jeżeli w większym niż do tej pory stopniu nie będzie opierać się o zasoby polskiej nauki. Wicepremier przypomniał, że trwają prace nad rozwiązaniami, które będą "nową konstytucją" dla polskiej nauki i szkolnictwa wyższego. Rozwiązania te będą dyskutowane m.in. podczas Kongresu Nauki w Krakowie we wrześniu przyszłego roku.
Gowin zadeklarował, że Narodowe Centrum Badań i Rozwoju jest otwarte na współpracę z samorządami i czeka na ich sugestie dotyczące podejmowanych projektów. Przypomniał, że dostępna jest np. pula ok. 2,5 mld zł na przedsięwzięcia związane ze startupami, a w sumie sfera nauki będzie dysponować z różnych źródeł kwotą 50 mld zł do 2020 r.
Wicepremier chciałby, aby w ciągu roku podwojona została liczba uniwersytetów dziecięcych w Polsce (obecnie jest ich ok. 40). Zapowiedział, że w styczniu przyszłego roku do gmin i powiatów wyruszą "naukobusy", wyposażone w mobilne laboratoria. Animatorzy wyszkoleni w Centrum Nauki Kopernik będą w nich zachęcać dzieci i młodzież w regionach do zainteresowania nauką.
Wspierane i rozwijane mają być też uniwersytety trzeciego wieku - jeszcze w październiku ogłoszony zostanie adresowany do nich konkurs - zarówno dla tych istniejących, jak i nowych "uniwersytetów" dla seniorów.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Gowin: Partnerstwo z samorządem kluczowe dla rozwoju innowacyjności