• Wiele polskich przedsiębiorstw walczy ze sobą na rynkach zagranicznych.
• W efekcie eksport staje się coraz mniej dochodowy, a ekspansja zagraniczna coraz bardziej kosztowna.

- Polskie firmy na rynkach zagranicznych nie powinny konkurować ze sobą nawzajem. Doskonałym przykładem takiej nierozsądnej walki są nasze mleczarnie, które na rynkach zagranicznych walczą ze sobą głównie ceną - powiedział Janusz Piechociński, były wicepremier podczas debaty „Ekspansja zagraniczna polskich firm” na Europejskim Kongresie Gospodarczym.

Podkreślał, że niestety wiele polskich przedsiębiorstw walczy ze sobą na rynkach zagranicznych.

- Chcąc zdobyć kontrakt na rynkach np. afrykańskim, polskie mleczarnie walczą ze sobą głównie ceną. Zagraniczny kontrahent zwracając się do jakiegoś polskiego dostawcy lub go szukając, zawsze zaczyna negocjacje od najniższej oferty – mówił Janusz Piechociński.

Skutkuje to coraz większym spadkiem cen i przychodów dla eksporterów, ale także dla polskich rolników. - Wiem, że w niektórych rejonach polski wschodniej, cena mleka spadła już nawet do 60 groszy za litr – mówił były wicepremier.

W jego opinii, w efekcie takiego podejścia eksport staje się coraz mniej dochodowy, a ekspansja zagraniczna coraz bardziej kosztowna. Działając w ten sposób, firmy same poniekąd doprowadzają do zmniejszenia swojej marży. Należy dodatkowo pamiętać, że decydując się na eksport w dalsze rejony świata, jakimi są Afryka czy Azja, uwzględnić należy koszt i czas transportu i logistyki. - Te koszty dodatkowo zmniejszają zyskowność eksportu – zauważył Piechociński.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News