W projekcie nowelizacji ustawy refundacyjnej znajduje się m.in. zapis, który umożliwi urzędnikom resortu automatyczne wykasowanie leku z listy refundacyjnej – informuje Puls Biznesu.
To budzi duży niepokój branży farmaceutycznej.
Dzisiaj taki proces trwa wiele miesięcy. Szybka ścieżka będzie możliwa, na przykład kiedy firma utraci konkurencyjność lub gdy resort zdrowia zauważy nieprawidłowości - podaje gazeta.
Zdaniem Piotra Błaszczyka, wiceprezesa Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego o istnieniu firmy będzie decydowała decyzja administracyjna, w przypadku której możliwości odwołania nie są ograniczone.
- Bycie w refundacji jest podstawą planowania na wiele lat do przodu. Nagłe wypadnięcie z listy może więc być powodem poważnych problemów, bo firma ma zakupione substancje czynne, wyprodukowane produkty itp. – uważa Błaszczyk. Dodaje, że „takie ryzyko zmniejszy stabilność firm, tym samym ograniczy ich rozwój na polskim rynku.
Czytaj cały artykuł TUTAJ.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Burza wokół listy refundacyjnej