Energetyka jądrowa jest dobrym polem do prowadzenia prac naukowych i studialnych, ale polska energetyka jest i jeszcze długo będzie oparta na węglu - powiedziała premier Beata Szydło. Kilka dni wcześniej Ministerstwo Energii oficjalnie zapewniało, że nic nie wskazuje na to, by zaistniały przesłanki do zaniechania projektu jądrowego.
Na pytanie, czy w miksie energetycznym w Polsce powinna pojawić się energetyka jądrowa premier Beata Szydło nie odpowiedziała. Przypomniała, że Polska rozpoczęła program energetyki jądrowej, ale niewiele z tego wyniknęło.
- Poprzednia ekipa utworzyła spółkę i dała sowite apanaże jej zarządowi, ale niewiele z tego wyniknęło - mówiła Beata Szydło.
Dodała, że biorąc pod uwagę nowoczesne technologie oraz rozwój badań i nauki to energetyka jądrowa jest na pewno dobrym polem, aby prace naukowe czy studialne się toczyły.
- Natomiast dzisiaj polska energetyka jest oparta o węgiel i jeszcze przez dziesiątki lat tak pozostanie. Oczywiście miks energetyczny musi być urozmaicony, są też zobowiązania wynikające z naszego członkostwa w Unii Europejskiej - wskazała Beata Szydło.
Ta powściągliwość dotycząca rozwoju energetyki jądrowej może dziwić, ponieważ zaledwie kilka dni wcześniej Ministerstwo Energii oficjalnie zapewniało, że nic nie wskazuje by zaistniały przesłanki do zaniechania projektu jądrowego w Polsce.
Cały artykuł w Wnp.pl.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Atom czy węgiel? W rządzie pojawiły się niejasności