Afera SKOK. Szewczak wini Komisję Nadzoru Finansowego

Afera SKOK. Szewczak wini Komisję Nadzoru Finansowego
Kasy SKOK upadały, co popchnęło posłów do apelu o komisję śledczą. (fot.: Andrzej Wawok, PTWP)

W odpowiedzi na żądania Nowoczesnej powołania Komisji śledczej ds. SKOK-ów, poseł PiS Janusz Szewczak wskazuje KNF jako jedno ze źródeł problemu.

• Poseł jest zdania, że roztrząsanie sprawy w Sejmie tylko pogrąży opozycję, bo KNF, który nadzorował część kas, nie uratował ich przed upadkiem.

• - Nie mam nic przeciwko komisji śledczej, tylko jak zaczną grzebać w tej sprawie, to dokopią się do swoich promotorów - kończył poseł PiS rozmowę w telewizji publicznej w piątek.

• Opozycja łączy kasy SKOK z osobą senatora PiS Grzegorza Biereckiego.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Janusz Szewczak w piątek (26 maja) w telewizji publicznej odpierał atak i żądanie Nowoczesnej oraz PO o powołanie komisji śledczej ds. afery SKOK. Takie badanie sprawy SKOK wystosowała Nowoczesna uzasadniając tę konieczność dużą stratą dla Skarbu Państwa i niewyjaśnionymi okolicznościami upadku tych instytucji parabankowych.

Posłowie Nowoczesnej przedstawili w Sejmie statystyki z których wynika, że z 53 kas, które działały w 2013 r,. upadło 9 a kolejnych 6 musiało zostać przejętych przez banki.

- W związku z upadłością dziewięciu SKOK Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BFG) w ostatnich trzech latach wypłacił aż 4,5 mld zł klientom tych instytucji - mówił poseł Piotr Misiło (Nowoczesna). Słowa padały w Sejmie na konferencji prasowej. - SKOK-i zostały wymyślone i założone  przez obecnego senatora PiS i przewodniczącego senackiej Komisji Finansów Grzegorz Biereckiego.

Poseł Nowoczesnej dodał, że pieniądze, które są wypłacane pochodzą od klientów banków, które z kolei płacą składki na BFG.

Odnosząc się do takiego postawienie sprawy poseł Szewczak stwierdził w piątek:

- Nowoczesna to dla mnie śmieszne zjawisko, które nie potrafi wyjaśnić własnych finansów - mówił w TVP Info. Odpowiedzialnością za upadające SKOK-i obwinił Komisję Nadzoru Finansowego, która część tych instytucji obejmowała nadzorem komisarycznym.

- Jak się nakłada na podmioty obciążenia często bardziej rygorystyczne niż na banki, to nie należy się dziwić, że upadają - konkludował. Po czym wspomniał, że SKOK Wołomin, od którego się zaczęła seria upadków, był objęty nadzorem KNF, a mimo to upadł w 2015 roku. Poseł podkreślał, że kierownictwo KNF było związane z PO, co kładzie się cieniem na sprawie.

W odpowiedzi na żądanie komisji śledczej poseł zaśmiał się i stwierdził że nie ma nic przeciwko i podejrzewa, że postawi ona w złym świetle opozycję. - Nie mam nic przeciwko komisji śledczej, tylko jak zaczną grzebać w tej sprawie, to dokopią się do swoich promotorów - kończył wywiad poseł PiS.

W sprawie SKOK-ów opozycja winnego upatruje w senatorze PiS Grzegorzu Biereckim.

Jak pisał o osobie senatora Newsweek, osią sprawy miała być Kasa Krajowa SKOK, którą kierował Grzegorz Bierecki. Kasę współfinansowały mniejsze podmioty pod nazwą SKOK.

- Zasady podziału wspólnych środków budziły kontrowersje, niektórym kasom nie podobało się, że gros wspólnych wydatków reklamowych idzie na promocję SKOK Stefczyka, kasy powiązanej ze środowiskiem Biereckiego - pisał przytoczony powyżej periodyk.

W ocenie krytyków SKOK-ów, miały one ciche przyzwolenie klasy politycznej na działanie, które objawiało się przychylną legislacją. Posłom wspierającym system kas miało udać się w poprzednich kadencjach doprowadzić do wyłączenia SKOK-ów z przepisów antylichwiarskich i załatwić im ulgi podatkowe.

 

×

KOMENTARZE (1)

Do artykułu: Afera SKOK. Szewczak wini Komisję Nadzoru Finansowego

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!