W czwartek (17 marca) rozpoczęła pracę grupa robocza, która ma ustalić wiarygodną kwotę spodziewanych inwestycji kolejowych na 2016 rok.

W jej skład wchodzą przedstawiciele ministerstw: infrastruktury i budownictwa oraz rozwoju, a także przedstawiciele zarządów: PKP SA i PKP PLK.

- Z dotychczasowych naszych ocen wynika, że ta kwota inwestycji będzie znacznie odbiegała in minus od podawanej przez poprzedni rząd - powiedział Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury i budownictwa.

Prawdopodobnie realnie będzie ona wynosiła od 4,1 do 4,3 mld zł, wobec deklarowanych ostatnio przez poprzedni zarząd PKP PLK 4,8 mld zł, a wcześniej - 5,4 mld zł.

Minister Adamczyk powiedział też podczas spotkania z dziennikarzami, że nowy zarząd PKP PLK zostanie wyłoniony do końca marca. Przewiduje się stanowisko dwóch członków zarządu, odpowiadających za sprawy inwestycji infrastrukturalnych.

Jak nam powiedział wiceminister Piotr Stomma, trzeba się spodziewać korekty wieloletniego programu inwestycji kolejowych. Został on przygotowany z w oparciu o inną ocenę stanu przygotowania PLK do realizacji zadań, także z uwzględnieniem uwarunkowań finansowania.

- Korektę tę opublikujemy w połowie roku – oświadczył wiceminister. - Nie oznacza to zarazem wstrzymania realnych procesów i inwestycji kolejowych.

Według niego, ministerstwo analizuje różne warianty działań, dotyczących sytuacji po prywatyzacji PKP Energetyki. Ich celem jest odzyskanie przez państwo możliwości oddziaływania na tak ważny segment, jak zasilanie w energię kolei, powiedział Stomma.

- Rozważamy różne możliwości zmiany zaistniałej, bardzo skomplikowanej sytuacji - podkreślił.

Czytaj więcej na wnp.pl

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News