Jeżeli PiS będzie samodzielnie rządził, postawi się w trudnej roli, bowiem weźmie jednopartyjną odpowiedzialność za kierowanie państwem i gospodarką, stając się jednak zakładnikiem własnego programu wyborczego z szeroko rozbudowanymi obietnicami - mówi prof. Andrzej Blikle, informatyk, przedsiębiorca.
Analizując ten program, który przedstawił, a który zapewnił mu zwycięstwo, zachodzą dwie możliwości.
Albo PiS zrealizuje go w całości, a wtedy - uwzględniając szereg kontrowersyjnych propozycji - mogą wystąpić poważne problemy gospodarcze kraju, problemy finansowe, inflacyjne, albo programu nie zrealizuje, a wtedy sam będzie miał poważne problemy polityczne.
Powszechne rozdawnictwo
W sferze gospodarczej w programie wyborczym tej partii nie podobało mi się m.in. powszechne rozdawnictwo. Tak, ludzi ubogich trzeba wspierać, ale realizując bardziej kompleksową i finezyjną politykę, a nie dodawać np. każdej rodzinie z dzieckiem po 500 zł. Takie rozdawnictwo ma niewiele wspólnego z racjonalnością, bo dla ubogiej rodziny i tak kwota jest za mała, a dla zasobnej - nieodczuwalna.
Niepokojąca jest możliwość realizacji postulatu obniżenia wieku emerytalnego. To droga pod prąd, nie tylko zaleceń międzynarodowych, lecz realiów polskich i dokonujących się u nas zmian demograficznych.
Tutaj także wskazane jest różnicowanie założeń i wprowadzenie wyboru. Sam skończyłem 75 lat, dziś właśnie prowadzę pięciogodzinne szkolenie z zarządzania jakością (TQM) dla jednego z moich klientów. Chcę i mogę pracować jak najdłużej, choć wiem, że inne są możliwości pracy górnika dołowego, a jeszcze inna wydolność pracy tancerzy baletowych. Ale ci ostatni w wieku poniżej 40 lat mogą np. zostać baletmistrzami i nadal pracować, choć w inny sposób.
Co z oświatą i nauką?
Zarazem brakuje mi w programie PiS sformułowania polityki oświaty i nauki. Bez nowocześnie pojmowanego edukacji nie będzie rozwoju technologicznego i w konsekwencji gospodarki. Zarazem tylko poprzez mądrą politykę oświatową, a nie przez przysłowiowe rozwiązywanie testów, przez lepsze dopasowanie kierunków edukacji do potrzeb gospodarczych, młodzi ludzie mogą uniknąć bezrobocia i w rezultacie pułapki trwania w biedzie, i braku samorealizacji.
KOMENTARZE (4)
Do artykułu: A. Blikle: PiS zakładnikiem własnego programu wyborczego