• Stanisław Szwed, wiceminister w resorcie pracy potwierdza, że stworzenie 1,2 mln miejsc pracy w ramach Narodowego Programu Zatrudnienia jest aktualne.
• Wiemy jak PiS chce osiągnąć cel.
• Na początku roku ruszył program „100 tys. miejsc pracy dla młodych”. Refundacja kosztów wynagrodzeń oraz składek na ubezpieczenia społeczne dla pracowników ma obowiązywać bez progu wiekowego. Do tego specjalne środki na miejsca pracy mają być kierowane do konkretnych gmin, gdzie bezrobocie jest najwyższe.
Obiecywanie miejsc pracy w kampaniach wyborczych (i nie tylko) to polityczny standard. Praktyka ta stała się nawet tematem jednego z sezonów ulubionego serialu współczesnych polityków czyli „House of Cards”. Główny bohater, prezydent USA, Frank Underwood – do którego skądinąd porównuje się w Polsce dwóch polityków, Grzegorza Schetynę i Andrzeja Dudę – obiecał stworzenie 10 milionów miejsc pracy i zupełną likwidację bezrobocia w ramach inicjatywy America Works. W Polsce przyrzeczenia miejsc pracy też padały, nie raz, nie dwa. Ostatnio 1,2 mln miejsc pracy obiecało Prawo i Sprawiedliwość. 15 września 2015 r. osobiście zrobiła to Beata Szydło podczas konwencji wyborczej PiS w Białymstoku. My postanowiliśmy sprawdzić, co zostało z Poland Works - niemal u samego źródła.
Przeczytaj całość na portalu pulsHR.pl
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: "100 tys. miejsc pracy dla młodych" zamieni się w 1,2 mln? PiS chce znieść próg wieku