100 dni rządu: Czy polityka Beaty Szydło się zbilansuje?

100 dni rządu: Czy polityka Beaty Szydło się zbilansuje?
Zbilansowanie budżetu zależy to od szeregu czynników zewnętrznych, m.in. nastrojów na rynkach finansowych oraz szerszej sytuacji międzynarodowej. (fot.: Minister finansistów Paweł Szałamacha/mf.gov.pl)

Polityka rządu jest ryzykowna, ale ma szanse się zbilansować - mówi ekspert Fundacji Kaleckiego Filip Konopczyński, oceniając politykę społeczno-gospodarczą gabinetu Beaty Szydło po 100 dniach jego urzędowania.

Konopczyński ocenił, że w sferze społeczno-ekonomicznej polityka rządu PiS po pierwszych 100 dniach jawi się jako "ambitna" i "ryzykowna".

Jak wyjaśnił, przeforsowane w parlamencie programy oraz te zapowiadane przez rząd na kolejne miesiące wiążą się ze sporymi wydatkami i koniecznością zwiększania deficytu budżetowego. Zaniepokojenie instytucji międzynarodowych dot. realizacji budżetu jest - zdaniem eksperta - "zrozumiałe".

- Nawet na najwyższych szczeblach rządowych nie ma pewności, że się uda - dodał.

Przeczytaj: Oceny 100 dni rządu, jak film o przygodach Jamesa Bonda

Jako istotne określił w tym kontekście powodzenie polityki fiskalnej rządu. Podkreślił również konieczność konsolidacji i usprawnienia działania instytucji zajmujących się egzekucją podatków.

Ekspert mówił ponadto, że zbilansowanie budżetu zależy to od szeregu czynników zewnętrznych, m.in. "nastrojów na rynkach finansowych" oraz "szerszej sytuacji międzynarodowej". Szczególnie istotne mogą według niego okazać się np. konsekwencje rosnącego długu prywatnego w Chinach oraz - zapowiadanego przez część kandydatów na prezydenta USA - uregulowania Wall Street.

- Optymistycznym sygnałem dla rządu jest jednak zaufanie dla polskiej gospodarki ze strony m.in. Komisji Europejskiej, która mimo zawirowań dotyczących kwestii prawno-ustrojowych, nadal publikuje pozytywne prognozy dla polskiej gospodarki, zapowiadające dalszy wzrost konsumpcji i stabilność - zaznaczył Konopczyński.

Oceń rząd Baty Szydło

- O ile nic strasznego na świecie się nie wydarzy, wydaje się, że plany rządu mogą być zrealizowane - dodał.

Ekspert zwrócił uwagę, że wprowadzane przez PiS rozwiązania z zakresu polityki społecznej i rodzinnej, np. program 500 plus, nie powinny być - wbrew "nieco populistycznym" ocenom części polityków i ekspertów - traktowane wyłącznie jako koszty, ponieważ można liczyć, że zainwestowane w nie pieniądze "wrócą do gospodarki".

Choć, jak przyznał, prawdą jest, że koszt programu 500 plus w skali polskich wydatków socjalnych jest ogromny, to warto zwrócić uwagę, że nawet jeżeli miałby kosztować państwo polskie ok. 20 miliardów złotych, to jest to mniej więcej tyle, ile co roku z ulg podatkowych dawane jest przedsiębiorcom. Zdaniem Konopczyńskiego ważne jest ponadto, aby na nowe świadczenia społeczne patrzeć z kilku punktów widzenia.

 

×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: 100 dni rządu: Czy polityka Beaty Szydło się zbilansuje?

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!