Do 191212: Święte słowa

Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski apeluje o pomoc Chodzi o ochronę dzieci biskupa Kalety poczętych in vitro przed śmiercią. Biskup chce zabić swoje dzieci. Ks. Tadeusz ujawnia sprawę. Mam wrażenie, że wszystkim zależy tylko na wyciszeniu tej sprawy i wpłynięciu na ks. Tadeusza by milczał albo nawet kłamał. I to w Kościele poraża najbardziej. Jeśli nie kler, jeśli media katolickie milczą lub kłamią to gdzie są zaangażowani wierni? Cały Kościół taki jest? Czemu sprawa jest wyciszona?!!!!!!!!!!!!!!!

Mam wrażenie, że dyskutujący nie do końca rozumieją w czym problem. Jak zwykle wymachujemy wytycznymi Unii Europejskiej, a nie potrafimy się pochylić na absurdami naszego rynku. Rząd zatwierdził od 1 stycznia 2016 r zakaz składowania praktycznie wszystkich odpadów komunalnych poza tymi przetworzonymi biologicznie w instalacjach MBP. W efekcie obecnie, poza niewielką ilością odpadów komunalnych przetwarzanych w spalarniach i cementowniach cała reszta znika w różnych szemranych instalacjach, żwirowniach, kierowana jest na składowiska w oparciu o sfałszowane wyniki badań. Nie jest to wiedza tajemna, wiedzą o tym wszyscy zajmujacy się odpadami - urzędnicy od starostwa do ministerstwa, WIOS, GIOS, wie cała branża. W odpowiedzi na te absurdy zgłoszono szereg projektów budowy małych spalarni-elektrociepłowni (10-30000 ton/rok), co pozwoliłoby w sposób legalny zagospodarować te odpady, z którymi obecnie nie ma co zrobić. Kwestią do dyskusji jest czy to spalanie ma sens ekonomiczny. I tylko tyle. Bo chyba raczej wszyscy zdają sobie sprawę , że recyklingu z obecnego poziomu ok. 15% nie rozwiniemy do 50% w perspektywie 3 - 5 lat. W efekcie tego co sie dzieje na rynku - będziemy mieli (w oparciu o sprawozdania) najniższe w Europie i na świecie wskaźniki składowania odpadów komunalnych ulegających biodegradacji, przy czym wiekszość tych odpadów i tak wyląduje na składowiskach, przypadkowo się spali, zostanie odebrana przez bankrutujące firmy. I raczej nie podlega dyskusji, że do budżetu nie wpłyną opłaty za składowanie, takie jakie powinny wpłynąć...

Trzeba to powiedzieć jasno - te 74 spalarni to jakaś gigantomania na miarę aquaparku w każdym powiecie. To wypada jedna spalarnia na 0,5 mln Polaków. Czyli aglomerację warszawską powinno obsługiwać 6 spalarni. Nie wiem, kto to wymyślał, fantasta czy lobbysta odpowiednich rozwiązań z tej dziedziny.

Do w.potega@neostrada.pl: A pozatym dobrze SIĘ CZUJESZ,!???? Przez 25 lat grabili rozkadali i rozsprzedawali Polskę,A przez ostatnie OSIEM lat ze szczególnym OKRUCIEŃSTWEM I to dosłownie w BIAŁY DZIEŃ-BEZKARNIE!!! "BY ŹYŁO SIĘ LEPIEJ W..... Z PO I IM PRZYCHYLNYM!!! Pozdrawim

Przecietny koszt spalarni odpadów w Polsce to 700 mln netto...czy któraś z 6 oboecnie budowanych spalarni osiągneła ten poziom. Otóż nie. To dlaczego ktoś podaje takie dane w artykule?

No proszę, doczekaliśmy się mądrego stanowiska władz, w dodatku spójnego z dyrektywami UE. Warto uczyć się od społeczeństw bardziej doświadczonych, w tym przypadku w zakresie gospodarowania odpadami. Trzymam kciuki za przełożenie mądrej polityki w działania operacyjne, z pozostawieniem zwiększonej samodzielności gmin. Można gminy nagradzać za praktykowanie prawidłowej hierarchii działań i karać za budowanie spalarni, czyli za wożenie po miastach zmieszanych odpadów oraz za psucie powietrza.