Do pracownik ochrony zdrowia:
Chyba szukasz przyczyn nie tam gdzie trzeba. Fakt, inne rządy pielęgniarek nie szanowały, ale w tym nie różnił się wcale pis, jak to usiłujesz nam wmówić. Zapomniało się już białe miasteczko i sposób w jaki wtedy traktowano pielęgniarki?
Rozumiem, że wielbisz i usprawiedliwiasz pis, ale przejrzyj na oczy, oni wszyscy jednakowi, jednakowo mają nas w nosie. I bądźmy szczerzy, same w jakimś stopniu jesteśmy sobie winne. Po co było podpisywać to ostatnie "porozumienie" tuż przed wyborami? To nasze funkcyjne nas wydymały, podpisując coś takiego. A politycy wszystko jedno z której strony, zawsze nas będą okłamywać, wyzyskiwać i lekceważyć.
Więc nie broń tych swoich pupili, przejrzyj na oczy.
A już łączenie problemów pielęgniarek z aborcją i Trybunałem... to już wybacz... pisizm w czystej postaci!! Nie kombinuj!
ZgłośPOpracownik ochrony zdrowia2016-05-30 21:01:13
Do położna warszawa: ten myk Ministra Zembali to chaczyk dla obecnego Rządu !. PO i PSL wiedziało już, że nie ma szans w wyborach !. Podłożyli Nowemu Rządowi minę - po TK, zakazach aborcji - kolejną !. Pytanie, dlaczego pan Radziwił nie zapobiegł sytuacji ?!. Czy ma w tym interes ?, doskonale zna sytuację w Ochronie Zdrowia. To zagadka dla pani Premier !.
Czy pan Radziwiłł i jego poprzednicy z Jednej Korporacji Lekarskiej okrytej od lat Kodeksem Koleżeństwa i solidaryzmu Zawodowego - pochylili się dotychczas nad sytuacją finansową pielęgniarek i położnych, ich ubogą egzystencją kosztem Własnych Rodzin, nad ich ubustwem i nadmiernym obciążeniem pracą ?! Fakty są takie, że n nielicznymi wyjątkami do 2005 roku płace personelu medycznego rosły proporcjonalnie. Po tej dacie rosły płace jedynie Lekarzy i części Administracji, a presonel pielęgniarski pomijany po tej dacie, do aroganckiego medialnego myku Zembali sprzed roku ( 4*400 - realnie 4* 200 w formie dodatku, który z 200 PLN w ubiegłym roku, do roku 2018 miałby wzrosnąć do kwoty 800 PLN obok marnej pensji - kpina.