Trudno ten artykuł komentować. Napisany na zamówienie przez teoretyka - bojącego się słowa restrukturyzacja (to się wg niego źle kojarzy)! To co Panie ekspercie - status quo i dotacje z budżetu kosztem innych warstw społeczeństwa?
W spółkach górniczych w pierwszym kroku należy zwiększyć produktywność do 1500 ton węgla rocznie na jedną zatrudnioną osobę niezależnie gdzie pracuje. Drugi krok obniżenie kosztów wytworzenia do 180PLN/t. Trzeci krok uporządkowanie sprzedaży. Czwarty krok likwidacja importu węgla.
Za komentarz wystarczy odpowiedź na pytanie: kim jest z wykształcenia ten "ekspert"? Dodam, że taka wypowiedź jest na poziomie studenta np. archeologii na podstawie artykułów w prasie codziennej.
Jest jeszcze czwarty sposób - panie profesorze Piotrze Naimski - sposób oparty na Nauce i wiedzy, potocznie nazywany: "Z GŁOWĄ'. Ale do tego trzeba mieć przygotowanie (wiedzę) i doświadczenie w przedmiocie, a nie tylko książkowe (też niezbędne), "zabiurkowe". Radzę popatrzeć na prace L. v. Bertalanffy'ego, J. Dietrycha (i może jeszcze coś, ale przy Pana bezspornej inteligencji wystarczy poznać jedynie aksjomatykę tej dziedziny). Chyba piątego sposobu uratowania górnictwa nie ma.
Artykuł na zamówienie polityczne. Podobnie, jak ekspertyzy naukowców Macierewicza w sprawie smoleńskiej.
Właśnie dowiedziałem się od eksperta, że problem górnictwa rozwiąże się przez skrócenie drogi dojścia górników do miejsca pracy. Gratuluję przenikliwości!
ZgłośSZskończyć z mafią węglową2015-10-07 10:44:23
Tylko Petru albo Korwin mogą uchronić podatników od wiecznego dopłacania do bankrutów górniczych i odbiorców energii od wysokich podwyżek cen. Zrobią też porządek z górniczą mafią związkową i zlikwidują finansowanie związków przez pracodawców.
Właśnie dlatego nie zagłosuję na PIS. Zamiast zrobić porządki w tym burdelu zwanym górnictwo, gdzie złodzieje i cwaniaki oraz różne mafie grasują to oni kombinują jak zniszczyć energetykę.
" Nieliczne przykłady dobrze dających sobie radę kopalń na Śląsku wskazują, że one dobrze funkcjonują, ponieważ dokonano w nich inwestycji. "
Bzdura! Dają sobie radę, bo są prywatne czytaj rynkowo zarządzane. Nie mają przerostu zatrudnienia, nie mają wypaczonych związków zawodowych, bardzo szybko reagują na zamiany sytuacji na rynku. A wszyscy na około zaklinają rzeczywistość.
Naimski powiedziale wszystko "na okraglo". Nie przywileje a strukturą płac jest problemem. Więc wrzucmy wszystko do wynagrodzenia zasadniczego i przywileje znikną a wynagrodzenie w skali roku będzie takie samo! Super! Enea zrobiła wezwanie na Bogdanke? I to ma być argument za topieniem kasy w inne deficytowe przedsięwzięcia? Ciemnogród przed nami... :-(
Do brawo: Ci najbiedniejsi to w większości naiwni wyborcy PiS oraz podobnych populistycznych partii.Jest ich oczywiście szkoda, ale to ich właśnie klasyk nazwał ciemnym ludem, który wszystko kupi.
Gdzie tu sprawiedliwość . Kopalnie trzeba prywatyzować a nie łączyć z energetyką bo skutek będzie oczywisty - droższy prąd. Czyli wszyscy za to zapłacą. Podrożeje wszystko. Najbardziej to odczują biedni ludzie. PiS głosi troskę o biednych ludzi a chce prowadzić politykę zupełnie przeciwną. Co za hipokryzja.