Najlepiej zlikwidować podstawówki i wprowadzić trzyletnie zimówki. Dla większości to wystarczy by być drugą i trzecią kategorią, a dla ambitnych z pierwszej kategorii, wprowadzić kursy dla dorosłych. Na tle Europy, gdzie dzieci uczęszaj do szkoły nawet od czwartego roku życia, będzie to doskonały przykład wyższości intelektualnej Polaków, a zwaszcza jego władz.