Czy Pan Minister wie że stawki frachtowe są na najniższym poziomie w historii. A to oznacza że nikt nie będzie chciał kupić kontenerowców z jego ukochanej stoczni w Szczecinie, no chyba że bedziemy dawać je za darmo albo wręcz dopłacimy za to żeby je wzięli. Wyglada na to że mamy w rządzie kolejnego Świętego Mikołaja. Statki specjalistyczne nasze stocznie produkują z sukcesami od wielu lat, bez pomocy zbawców z PiS.