no i co z nowego kodeksu jesli urzednicy w inspektoracie nadzoru budowlanego mowia jednym glosem i nie ma na nich bata!
zeby mnie wykurzyc z mieszkania sasiedzi rozebrali a starej kamienicy caly okap dachu ok 1/2 m2 , a oni robili kontrole i nic nie widzieli! postawili blaszak na posesji, a oni nie widzieli nic w tym, ze droga pozarowa byla zawalona nim! cale ocieplenie dachu usuneli, w kominach umiescili metalowe kominy o srednicy ok 35 cm do piecow kaflowych leciala z cala sila woda deszczowa a nadzor nic nie widzial! nie bylo do kogo sie zwrocic!!!!ze kazda skarga i do wszystkich bandyci mieli sie coraz lepiej i swobodniej szykanowali!
zmienmy ten uklad szatanow, i dopiero naprawiajmy to co chcecie!