JESTEM ZA !!!!... Dzięki temu w KOŃCU świat zaczął by nas POLSKĘ szanować !!!! Świat zobaczył by że są w Polsce ludzie NORMALNI i że z Polską WARTO się LICZYĆ!!! Bo jest NORMALNY RZĄD i PREZYDENT!!! Nie jakiś KOMUNISTA-JARUZELSKI,KWACH-ALKOHOLIK,BOLEK-KAPUŚ ,czy SZOGUN-ŁĄCZĘ się w BULU i NADZIEJI !!!!!!!!!!!!!!!!! Taki WSTYD WSTYD i WSTYD !!!!!!!!!!.....
W PRL też tak było. Jak zaprotestował ktoś z najwyższej półki to zaraz podnosił się zgodny chórek protestów tych z niższych półek wspieranych przez "aktyw " z gazrurkami i dyżurnych "marcowych docentów". Wszystkich przepełniała "patriotyczna" potrzeba "dania odporu wrażym siłom" i zarobienia przy okazji na szynkę do chleba. To był niespisany ale żelazny rytuał.
Przykro mi, ale akapit mówiący o, cyt.: "W okresie sprawowania przez was władzy, Polska urosła w świecie do roli żebraka i pogardzanego wasala innych państw.", niestety, moim zdaniem, jest w dużej mierze prawdziwy. To właśnie w okresie sprawowania władzy przez adresatów listu, rozpoczęto i kontynuowano dziką prywatyzację polskiego majątku narodowego. Prof. Kazimierz Z. Poznański, polskiego pochodzenia profesor zwyczajny ekonomii na Uniwersytecie Stanu Waszyngton w Seattle, w sposób zrozumiały dla laika wytłumaczył w swej książce pt. „OBŁĘD REFORM - WYPRZEDAŻ POLSKI", co zrobili AWS-UW-owcy i ich poprzednicy oraz dlaczego jest to zbrodnia na wielką skalę. Będąc pokaźną częścią majątku narodowego ocenianego w tym czasie na ok. 240 mld $, polski przemysł i banki wytworzyły w 1989 r. przynajmniej połowę łącznego dochodu narodowego 140 mld $. Władze wyprzedają ten majątek za sumę, która pod koniec prywatyzacji osiągnie ok. 20 mld $, czyli za nie więcej niż 10% aktualnej wartości. To właśnie tę napędzaną korupcją wyprzedaż autor nazywa "wielkim przekrętem" - wielkim dlatego, że spowodował długoterminowe i poważne dla narodu następstwa:
- Rząd stracił okazję zainkasowania funduszy ze sprzedaży, które pozwoliłyby podwoić majątek narodowy, np. w postaci programów dla najbiedniejszych, służby zdrowia, szkolnictwa, nauki, budownictwa mieszkaniowego, transportu kolejowego, przemysłu obronnego itp.
- Oddano "kokoszkę znoszącą złote jaja" w obce ręce za cenę zwykłego jajka. Zagraniczni posiadacze i koła finansowe będą zbierać te złote jaja spod "zakupionych" inwestycji, mając kontrolę nad tym jak, gdzie i kiedy wykorzystać dochody i czy w ogóle zostawić je choć częściowo w Polsce.
- Zmarnowano szansę zbudowania silnej polskiej klasy właścicieli. Ta klasa jest nieodzowna w nowoczesnych państwach, gdzie przysparza społeczeństwom ogólny dobrobyt.
-Zaprzepaszczono możliwość sterowania gospodarką za pomocą instrumentów finansowych, np. rządowymi pożyczkami niskoprocentowymi dla powstających małych przedsiębiorstw prywatnych.
-Uzależniono naród od obcych interesów, które mogą egzekwować ustępstwa w polityce zagranicznej i wewnętrznej Polski szantażem gospodarczym. I to, niestety, dzieje się na naszych oczach.