jak czytalam to wszystko nie podoba mi sie ja mialam ciezka sytuacje finansowa ale dzieki piecset olus teraz jest lepiej spotkala nas tragedia rowniez stracilam w wypadku pijanego kuzyna chrzestna bo byl madrzejszy czuje do niego wscieklosc ale musze zyc chociaz jest mi bardzo trudno mnie nic juz chyba nie zaskoczy ale goraco wierze ze brdzie dobrze modle sie codziennie i apekuje do wszystkich ludzi na calym swiecie po co to wszystko czy gdzies jest inne niebo tam bedziemy odpowiadac sami za siebie czy bogu podobaja sie te wasze widzimi sie napewno nie ja jestem mloda i moge powiedziec ze jestem w pelni gotowa na spotkanie z bogiem i zadajcie sobie to pytanie czy ja tez bo nikt nie jest idealny ale to jest przesada boje sie o moje dzieci czy beda mialy to co maja przy mnie corka ma pierwsza 11 lat ale tez sie nie boi synek 10 a ostatnia 7 alepierwsza corka tez sie nie boi luksusow nie mamy ale mamy siebie wiec zastanowcie sie po co to niszczyc zawsze jest jeden bog nie wazne jakiego wyznania slonce tez swieci jest wszedzie jeden dzien i noc
Służby są przygotowane na ewentualny atak, więc szanse terrorystów na zakłócenie obchodów dni młodzieży maleją. Według ekspertów trudno jednak całkowicie wykluczyć groźbę aktu terroryzmu podczas tak masowej imprezy. Dlatego dobrze byłoby na przyszłość by to odpowiedzialne za bezpieczeństwo służby państwowe dobierały miejsca gromadzenia się tłumów, a także decydowały o tym czy takie zgromadzenia nie stanowią zagrożenia dla zdrowia i życia ich uczestników. Przy całym szacunku dla hierarchów Kościoła w Polsce uważam, że w kwestii bezpieczeństwa oraz ewentualnych zagrożeń nie mają właściwych kompetencji, by mieć głos decydujący.
Podobne myślenie, że "przecież nam nic złego nie może się stać" było jedną z przyczyn zamachu smoleńskiego i śmierci najważniejszych osób w Polsce!!! Tylko wyjątkowy ignorant i (...) (albo zdrajca) mógł przypuszczać, że wytresowany w KGB zbrodniarz przepuści taką wyśmienitą, wydawałoby się "naturalną i nie wzbudzającą żadnych podejrzeń" okazję do osłabienia największego swojego wroga!!! Dziwi tylko bezrefleksyjna i naiwna wiara rządzących w cuda a potwornie w..wiają ich kretyńskie zapewnienia, że nic się nie stanie, bo ... bo nie i koniec, ... bo oni tak chcą!!! (...)!!! Pamiętaj! Terrorysta ma nad tobą wielką przewagę!!! On doskonale zna ciebie, miejsce i czas, a ty jego wcale i być może nigdy go nie poznasz!!!!!!!!!!!!