Państwo PiS najpierw przejmie lasy prywatne a potem sprzeda je watykańskim pralniom pieniędzy. W ten sposób za parę lat cały kraj wróci do kieszeni ("patrioci" mówią dla niepoznaki - korzeni) kościelnych. Pispole już kwiczą z radości - tyle nowych korytek się utworzy dla swoich.