Pan Legutko pochodzi z Galicji, ma więc w genach kult dla tytułów. Dawniej byli galicyjscy hrabiowie, teraz są krakowscy profesorowie. Innowacyjność p. Legutki polega na tym że chce być sir Legutką, bo hrabia Legutko brzmi co nieco śmiesznie, a prof. Legutko już się opatrzył. Jak się dobrze zakręci to ciotka jego kumpla Camerona mu to załatwi.
Do Sk: Popatrz na nazwiska naszych elit - ludzi o nieposzlakowanym patriotyźmie - ze swojego krakowskiego podwórka pamiętam:
Józef Dietl, Antoni Helcel, Wincenty Pol, Kacper Poller, Józef Leo, Artur Grottger, Włodzimierz Tetmajer, - synowie lub wnukowie ludzi dla których niemiecki był domowym językem.